Płonęły wiaty śmietnikowe, auto i łącznik w bloku. Podpalacz z Rybnika aresztowany
Podpalacz z Rybnika, który siał postrach na Nowinach kilka dni temu, trafił do aresztu. Mężczyzna podpalał wiaty śmietnikowe, samochody osobowe, a nawet łącznik przeciwpożarowy w bloku mieszkalnym. Grozi mu do 7,5 roku odsiadki.
Podpalacz z Rybnika trafił za kratki
Na wniosek śledczych i prokuratora rybnicki sąd tymczasowo aresztował 43-latka, który podpalał wiaty śmietnikowe, samochody osobowe, a nawet łącznik przeciwpożarowy w bloku mieszkalnym na terenie Rybnika. Mężczyzna grasował w rejonie ulicy Orzepowickiej w nocy z piątku na sobotę w minionym tygodniu (29 listopada).
Mężczyna podpalił wiatę śmietnikową o wartości 45 tysięcy złotych. Zniszczeniu uległy także dwa samochody osobowe marki Suzuki Maruti oraz Toyota Aygo. Tego samego dnia około mężczyzna podpalił wiatę śmietnikową oraz łącznik przeciwpożarowy bloku mieszkalnego przy ulicy Wandy powodując straty na kwotę 36 tysięcy złotych. Sprawca podłożył także ogień przy ulicy Zebrzydowickiej, gdzie płonęły dwa samochody osobowe marki Volkswagen Golf oraz Renault Clio
– relacjonuje Bogusława Kobeszko, rzeczniczka policji w Rybniku.
Zaraz po tym, jak z ogniem uporali się strażacy, do swoich działań przystąpili mundurowi.
Rozpoczęliśmy poszukiwania za sprawcą podpaleń i wykonali szereg czynności dochodzeniowych oraz operacyjnych. Na miejscu zdarzeń pracowali także technicy kryminalistyki. Podejrzanego udało się zatrzymać dzięki reakcji naocznego świadka, który widział, jak mężczyzna chciał podpalić remontowaną elewację budynku mieszkalnego
– mówi Kobeszko.
Już kilka dni później, dokładnie 1 grudnia, około godziny 15.00 podejrzany o podpalenia rybniczanin został zatrzymany przy ulicy Orzepowickiej. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił przedstawić podejrzanemu zarzuty zniszczenia mienia o charakterze chuligańskim. Wczoraj (3.12) rybnicki sąd, na wniosek śledczych i prokuratora, podjął decyzje o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 2 miesięcy. Za popełnione w warunkach recydywy przestępstwo, może grozić mu kara nawet do 7,5 lat więzienia.
Czytaj także:
- Seria podpaleń w Rybniku. Na jaką kwotę oszacowano straty?
- Nocne pożary śmietników w Rybniku. Wiele wskazuje na to, że są to podpalenia [WIDEO,FOTO] [AKTUALIZACJA]