Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Pniówek Pawłowice wygrał w karnych z ROW-em Rybnik. To oni są w półfinale Pucharu Polski

Facebook Twitter

Dopiero rzuty karne zdecydowały kto awansuje do półfinału Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego ZPN-u. Wczoraj (19.05.) w Rybniku miejscowy ROW podejmował Pniówek Pawłowice. Było to starcie drużyn, które są rywalami w rozgrywkach trzeciej ligi.

Mecz lepiej zaczęli pawłowiczanie, którzy dominowali w pierwszej połowie, co udokumentowali golem Dawida Hanzela. W drugiej części meczu ROW wyrównał po strzale z rzutu karnego Jana Janika. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1 i o tym kto wygra, decydowały rzuty karne. Lepiej egzekwowali je piłkarze Pniówka i to oni cieszyli się z awansu. Mówi napastnik Pniówk:

Wojciech Caniboł: Pierwsza połowa pod naszą kontrolą, strzelamy bramkę, gramy to, co sobie założyliśmy. W drugiej połowie kilka błędów, wkradła się nerwowość. Niestety rzut karny i wyrównanie na 1:1. Potem mieliśmy ciężko coś stworzyć, ROW cofnął się w swoje pole karne, wyprowadzali groźne kontry. Skończyło się karnymi. Chcemy obronić puchar i na pewno bylibyśmy mocno zawiedzeni, jakbyśmy tego meczu nie wygrali.

Zwycięzców się nie sądzi

– stwierdził po spotkaniu trener Pniówka:

Grzegorz Łukasik: Z przebiegu meczu powinniśmy zamknąć to wszystko w 90. minutach. Taka jest piłka. ROW zagrał bardzo dobrze, wiedzieli, że jak się otworzą, to byłoby inaczej. Stało się jak się stało, wszystko rozstrzygnęły rzuty karne. Wygraliśmy, a zwycięzców się nie sądzi.

Trener ROW-u nie złamywał rąk po porażce:

Roland Buchała: Plan był na ten mecz, że nie chcieliśmy dać się zdominować. Nie chcieliśmy prowadzić otwartej gry z Pniówkiem. (…) Dziś zdobywamy ważny punkt, który nam nic nie daje, ale doprowadził do rzutów karnych. Sprawiliśmy kłopoty, to była niespodzianka. Ćwiczyliśmy ustawienie, jak poprawimy grę w kontrataku to w sobotę powinniśmy strzelić jedną bramkę więcej.

Pniówek czeka teraz na pucharowego rywala. ROW może skupić się już na walce o ligowe punkty. W sobotę (22.05.) rybniczanie zagrają u siebie z Wartą Gorzów Wielkopolski.

ROW 1964 Rybnik – Pniówek 74 Pawłowice 1:1 (0:1), rzuty karne: 2:4

0:1 – Dawid Hanzel (20), 1:1 – Jan Janik (70 – rzut karny)

ROW 1964 Rybnik: Daniel Jona – Jan Janik, Piotr Pacholski, Marek Krotofil (68’ Olivier Wiora), Yaroslav Baranskyi (46’ Balazs Boda), Adrian Pytlik, Jakub Pochcioł, Konrad Warmiński (46’ Filip Kukuła), Dawid Migus (64’ Mateusz Cywka), Łukasz Gajda (46’ Aleksander Folmert), Olaf Sobik (78’ Cezary Stolz)

Pniówek 74 Pawłowice: Patryk Zapała (90’ Bartosz Gocyk) – Dawid Weis, Wojciech Caniboł, Dawid Morcinek (68’ Kamil Glenc), Kamil Spratek, Szymon Ciuberek, Przemysław Szkatuła, Michał Płowucha, Oskar Mazurkiewicz, Dawid Hanzel (68’ Filip Łukasik), Tomasz Musioł

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj