Po awansie żużlowców stadion w Rybniku musi spełnić wymogi Ekstraligi. Co na to miasto?
Stadion w Rybniku to relikt minionej epoki. Czy po awansie żużlowców INNPRO ROW Rybnik do Ekstraligi zrealizowane zostaną przedwyborcze obietnice dotyczące jego modernizacji? Pytamy o to Wojciecha Kiljańczyka, wiceprezydenta miasta.
Wojciech Kiljańczyk zastępca prezydenta Rybnika dziś w porannej rozmowie w Radio 90 w szaliku ROW-u Rybnik.
Po awansie żużlowców do ekstraligi przed miastem spore wyzwanie, bo stadion musi spełnić wymogi wejścia do najlepszej, żużlowej ligi świata:
Wojciech Kiljańczyk: Gratuluję samemu klubowi, zawodnikom, bo to była świetna sprawa. Ostatni mecz, niesamowite emocje. To jest mój szalik, zresztą zawsze jak kibicujemy z chłopakami, moimi synami, w domu, to o ten szalik jest mała walka, ale potem siadamy w trójkę i kibicujemy.
Radio 90: Pytanie jest takie: czy miasto udźwignie ciężar tego sukcesu, bo konieczna jest modernizacja stadionu…
Wojciech Kiljańczyk: Kilka rzeczy trzeba zrobić na już, to jest odwodnienie liniowe, musimy również zakupić plandeki, które zakryją tor w momentach kiedy padałby deszcze, to rzeczywiście taki jest wymóg Ekstraligi. Te wymogi, które Ekstraliga ma na chwilę obecną, powodują, że musimy myśleć, o gruntownej przebudowie całego stadionu. Będziemy się starali tak zadziałać, żeby ten stadion był dopuszczony do startów.
Miasto chce docelowo zmodernizować i przebudować stadion. W tym roku wspólnie z katowickim oddziałem Stowarzyszeniem Architektów Polskich ma zostać ogłoszony konkurs architektoniczny. Modernizacja stadionu może kosztować nawet 350 mln złotych. A cała rozmowa Arkadiusza Żabki z Wojciechem Kiljańczykiem zastępcą prezydenta Rybnika do zobaczenia TUTAJ.
Czytaj także:
- Czy będzie nowy stadion w Rybniku? Kuczera: miasto na to stać
- Mamy to! Żużlowcy INNPRO ROW Rybnik wywalczyli awans do Ekstraligi! Posłuchaj wypowiedzi zawodników