Po co Rybnikowi nowa hala sportowa?
Nawet 50 mln złotych może kosztować hala sportowa, jaką chce wybudować Rybnik. Chcieć to nie znaczy jednak móc. Na razie urzędnicy przeznaczają w przyszłorocznym budżecie pół miliona złotych na koncepcję jej budowy.
Ma ona odpowiedzieć na pytanie, jak ma ona wyglądać i gdzie powstać, choć już teraz wiadomo, że władze chciałyby, aby stanęła ona w okolicach Zespołu Szkół Ekonomicznych:
Piotr Kuczera: Koncepcja ma pokazać wszystkie możliwości i współpracę ze szkołą. Kwestie, jakie dyscypliny będą mogły tam być uprawiane. Chciałbym, żeby to był budynek, który ma jak największe możliwości, żeby nie było tak jak w Boguszowicach czy przy ul. Grunwaldzkiej, że mamy halę, ale albo za niskie, albo za wąskie. Stąd te prace koncepcyjne.
Radio 90: Koncerty też tam będą możliwe?
Piotr Kuczera: Myślę, że koncepcja też to powinna uwzględnić, żeby ona była jak najbardziej wielofunkcyjna. Brakuje takiej przestrzeni, gdzie w okresie zimowym jesteśmy w stanie organizować większy event pod dachem, wystawy różnego rodzaju.
Radio 90: Szacunkowy koszt?
Piotr Kuczera: Myślę, że przy dzisiejszych cenach około 50 mln zł to może być realny koszt. Właśnie koncepcja, pierwsza dokumentacja ma wskazać też koszty.
-mówił w porannej rozmowie w Radio 90 prezydent Piotr Kuczera. Przypomnijmy, że o potrzebie budowy hali w Rybniku mówi od lat środowisko sportowe. Wiadomo, że jeżeli miałoby dojść do realizacji tej inwestycji, stanie się to nie wcześniej niż za kilka lat.
Czytaj także:
- Rybnik: Mieszkańcy Niewiadomia sprzeciwiają się likwidacji domu kultury
- Familoki na Ogrodowskiego ciągle bez gazu. PSG podaje kolejny termin
- Trzęsienie ziemi w sejmiku. Kuczera w Radiu 90: „Wizyta Kaczyńskiego zrobiła swoje”