Po raz 11. skrzyknęli się w ważnej sprawie. Trwa Wielkie Sprzątanie Rzeki Rudy [LIVE, FOTO]
Po raz 11. grupa Aktywni Team z Rybnika zorganizowała Wielkie Sprzątanie rzeki Rudy. To akcja, która skupia wokół siebie kajakarzy, żeglarzy, rowerzystów, biegaczy i osoby maszerujące z kijkami. Wszystko w pogodnej atmosferze i dobrym nastroju. Robią coś ważnego i przy tym dobrze się bawią.
Imprezie każdego roku towarzyszy znany wszystkim utopiec. Wiara w tę postać, znaną z legend, rozpowszechniona była zwłaszcza na Śląsku. Reporter Radia 90, Przemek Niedźwiecki rozmawiał z utopcem, który każdego roku uroczyście otwiera Wielkie Sprzątanie Rzeki Rudy:
Utopce są bardzo popularne w tych stronach. Jak jest tylko większa kałuża, to jest utopiec. Ruda nie jest większą kałużą, więc tu co kilometr powinien gdzieś czaić się utopiec. Ja jestem takim utopcem, który lubi być i na Rudzie i na Odrze.
Radio 90: Pan już tutaj jest taką kultową postacią. Nie ma sprzątania bez Pana uczestnictwa.
Bo ja lubię, jak jest czysto. Wszędzie, czy to Ruda, czy Odra muszę być i wspomagać. Wie Pan, ważna jest nauka, jaka się kryje za tą akcją. Jak będziemy podnosić śmieci, zbierać śmieci i to wejdzie nam w krew, to nie będziemy przy okazji śmiecić i będzie nam wszystkim lepiej.
Na Wielkim Sprzątaniu Rzeki Rudy pojawił się też Krzysztof Mantej „Góral”, towarzyszy akcji od jedenastu lat, od samego początku. W tym roku niestety nie mógł popłynąć, ale przyjechał wspierać kajakarzy.
Krzysztof Mantej, od początku zaangażowany w Wielkie Sprzątanie Rzeki Ruda
Radio 90: W tym roku nie może Pan płynąć, co się stało?
Krzysztof Mantej: Jestem po operacji oczu i w związku z tym te ciemne okulary, ale kolegów się nie porzuca, więc jestem. Trzeba być razem, nawet jak jest trochę gorzej. Na początku, dawno temu, ja otwierałem rzekę, impreza była na wiosnę, niekiedy nawet śnieg padał.
Radio 90: Jest Pan od początku i widział, jak to wydarzenie się zmienia i rozwija.
Krzysztof Mantej: Na pierwszych sprzątaniach była ogromna ilość śmieci przemysłowych. To były skrawki z jakichś przetwórni plastiku. Była ogromna ilość wielkogabarytowych śmieci typu: piecyk, lodówka, wielkie arkusze styropianu. Kiedyś wyłowiliśmy muszlę klozetową, do której był przywiązany utopiony pies. Z roku na rok tych śmieci było coraz mniej i te śmieci był bardziej komunalne: puszka po napoju, butelka. Trzeba powiedzieć, że dość śmiecą nam wędkarze. Ja też kiedyś byłem wędkarzem i wiem. Strasznie mnie to denerwowało.
Radio 90: Po 11 latach dużo się zmieniło.
Krzysztof Mantej: Oj, bardzo dużo się zmieniło. Raz, że nam przybyła porządna stanica, są fajne miejsca do cumowania. Jedno co mi się nie podoba, to mostek przy cystersach, który został podmyty. Był ażurowy mostek, spacerowicze czy rowerzyści widzieli rzekę. W tej chwili Holendrzy wygrali jakiś przetarg, postawili jakąś konstrukcję drewnianą i teraz nie widać wody, nie widać rzeki. Pieszych i rowerzystów oddzielili od rzeki.
Radio 90: Często Pan tu przyjeżdża?
Krzysztof Mantej: Ja na Rudę przyjeżdżam średnio 5-6 razy do roku.
Radio 90: Radio 90 życzy dużo zdrowia.
Krzysztof Mantej: Ja Panu również życzę dużo zdrowia, do zobaczenia.
W tym roku plany w hucznym obchodzeniu Wielkiego Sprzątania Rzeki Rudy powstrzymała pandemia koronawirusa. Rozmawialiśmy z organizatorem z grupy Aktywni Team Jackiem Kluczniokiem:
Jacek Kluczniok: W tym roku ze względu na ograniczenia przenieśliśmy imprezę na jesień. Jest trochę mniej ludzi, bo przez cały tydzień była brzydka pogoda, ale jest nas około 120 osób i będziemy aktywnie sprzątać rzekę Rudę.
Jacek Kluczniok, grupa Aktywni Team, organizator Wielkiego Sprzątania Rzeki Ruda
Radio 90: Rzeka Ruda wygląda dziś zupełnie inaczej.
Jacek Kluczniok: Kajakarze i turyści, którzy do nas przyjeżdżają, twierdzą, że jest to jedna z najczystszych rzek w Polsce. Faktycznie te nasze jedenastoletnie działania pokazują, że da się utrzymać rzekę w bardzo dobrym stanie. Jest coraz lepiej, ale śmieci zawsze będą i zawsze jest co robić. Na pewno nie jest to ostatnie nasze sprzątanie.
Na imprezie pojawił się wiceprezydent Rybnika Piotr Masłowski i burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha.
Jeszcze czas na sprzątanie rzeki Nacyny i warto o tym pomyśleć na przyszłość. Ja biegam dosyć często wzdłuż rzek i to, co tam widać: opony i inne rzeczy. Takie akcje są bardzo przydatne.
-mówi prezydent Masłowski.
Ta bliskość rzeki nas do czegoś zobowiązuje. Tu nie chodziło o jednorazową akcję, tylko musimy to robić i chcemy. Ja całym sercem wspieram tę inicjatywę
-dodaje burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha.
Wielkie Sprzątanie Rzeki Ruda potrwa do niedzieli (04.10).
Zobacz naszą relację live z dzisiejszego otwarcia wielkiego sprzątania:
Zobacz nasze zdjęcia:
-
- Paweł Macha burmistrz Kuźni Raciborskiej
Zobaczcie jak uczestnicy bawili się podczas zeszłorocznej edycji imprezy:
Czytaj także:
