Po ścieżkach wokół zbiornika na własną odpowiedzialność
Na wiosnę przyszłego roku ścieżki rowerowe wokół Zbiornika Przeciwpowodziowego Racibórz Dolny będą przygotowane i otwarte dla miłośników dwóch kółek. Ci, którzy teraz wybierają się tam na wycieczki jednośladem robią to na własną odpowiedzialność i ryzyko, ponieważ pozostały tam miejsca niebezpieczne.
Tam jest możliwy przejazd, natomiast są takie momenty kiedy będzie on po prostu wyłączony z takiej możliwości. Jest to związane również jeszcze z trwającym pewnym zakresem prac, które tam mają miejsce, a m.in. będą one służyły zabezpieczeniom tego terenu. Projektant musi przemyśleć pewne rozwiązania, które będą tam możliwe do wdrożenia w taki sposób, żeby zapewnić to bezpieczeństwo. Chodzi tutaj głównie o budowę przelewowo-spustową zbiornika, czyli miejsce, które jest najwyżej wyeksponowane. Z tego względu stwarza zagrożenie nieszczęśliwego wypadku.
-mówi Linda Hoffman, rzeczniczka Wód Polskich.
Ścieżki rowerowe biegną drogami technologicznymi w pasie zapór stanowiących integralną część z czaszą zbiornika. Osoby korzystające już z przygotowanej tam infrastruktury, póki co robią to na własne ryzyko:
Dotyczy to wszystkich obszarów, które są ogólnodostępne i które są związane jakkolwiek z wodą, czyli również zbiorników mokrych czy np. obwałowań rzek po których często są puszczone ścieżki rowerowe. Formalnego zakazu nie ma, natomiast Wody Polskie apelują do wszystkich użytkowników o zachowanie szczególnych zasad bezpieczeństwa i również przede wszystkim zdrowego rozsądku.
Wody Polskie wciąż rozmawiają z samorządami, m.in. z władzami Raciborza, w jakim zakresie będą w stanie utrzymać infrastrukturę, tak by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.
Czytaj także: