Po wielu latach powraca sprawa zaginionej Basi Majchrzak. Wszystko przez zagadkowy list
16 lat temu, w Jastrzębiu, ośmioletnia dziewczynka wyszła z domu do szkoły, gdzie nie dotarła i wszelki ślad po niej zaginął. Zniknięcie dziecka poruszyło wszystkich, długo jej szukano, bez rezultatu. Kilka tygodni temu rodzice Basi otrzymali tajemniczy list od jednej z mieszkanek Chorzowa.
Mówi rzecznik jastrzębskiej komendy policji, Magdalena Szust:
Kobieta twierdziła w liście, że ciało Basi Majchrzak ma spoczywać niedaleko miejsca zamieszkania, ale gdzie dokładnie nie była w stanie wskazać. Jak na list zareagowali rodzice Basi?
Z Magdaleną Szust, rzecznik jastrzębskiej policji rozmawiał Robert Krzyżaniak.