Pobito Ukraińca. Czy był to atak na tle narodowościowym?
Policja nie ma pewności czy to był atak na tle narodowościowym. Wracamy do sprawy pobicia 19-letniego obywatela Ukrainy w Żorach. Kolejne godziny śledztwa przynoszą nowe informacje, które rzucają zupełnie inne światło na przebieg całego zdarzenia.
Z pierwszej relacji poszkodowanego można było wnioskować, że został zaatakowany z powodu swojego pochodzenia. Kiedy zgłosił się do żorskiej komendy zeznał, że na ulicy Rybnickiej został zaczepiony przez grupę 5 osób i zapytany, czy jest z Ukrainy, a kiedy to potwierdził, został pobity.
Jednak już dziś wiadomo, że do ataku doszło w zupełnie innym rejonie miasta i jego okoliczności były zupełnie inne. Dlatego śledczy nie mają pewności, że doszło do przestępstwa z nienawiści, choć tego nie wykluczają. Do Żor z Krakowa przyjechał konsul generalny Ukrainy, zaniepokojony doniesieniami o ataku, uczestniczył w czynnościach prowadzonych przez policjantów, m.in. w ponownym przesłuchaniu 19-latka. Policja wciąż nie ujawnia szczegółów, sprawcy są na wolności.
Nie ma wątpliwości, że młody mężczyzna został pobity i że osoby odpowiedzialne z atak powinny zostać ukarane. Sprawa budzi wiele emocji, pojawia się wiele informacji, jednak nie zawsze są one potwierdzone i prawdziwe.
Żorska policja wciąż prosi o kontakt świadków i inne osoby, które mogłyby pomóc w namierzeniu sprawców. Wszelkie informacje, w tym anonimowe przyjmowane będą osobiście lub pod numerem tel. 32 47 88 281, 32 47 88 337, 32 47 88 200.
Przeczytaj też: Pobili Ukraińca, szuka ich policja