Pociął rozbitą butelką innego mężczyznę. Fatalny finał kłótni w Wodzisławiu
Finał kłótni w Wodzisławiu był fatalny, choć mogło się skończyć gorzej. 36-latek pociął rozbitą butelkę innego mężczyznę. Rany nie były na tyle poważne, by poszkodowany musiał zostać w szpitalu.
Szacowany czas czytania: 00:59
Dramatyczny finał kłótni w Wodzisławiu
Rozbił butelkę i tzw. „tulipanem” zaatakował dwóch mężczyzn. Jeden z nich z ranami ciętymi trafił do szpitala. To finał nieporozumienia, do jakiego doszło przed sklepem spożywczym na Placu Gladbeck w Wodzisławiu w sobotę (06.07.) przed 22.00 – relacjonuje Małgorzata Koniarska, rzeczniczka wodzisławskiej komendy policji.
Małgorzata Koniarska: Wiemy, że doszło do nieporozumienia pomiędzy trzema mężczyznami w wieku 35, 28 i 36 lat. W wyniku tej awantury 36-letmi mężczyzna ranił 35-latka potłuczoną butelką po piwie, tzw. tulipanem. Ten 35-latek został zabrany przez ratowników medycznych do szpitala. Po opatrzeniu został zwolniony do domu. My zajęliśmy się szukaniem sprawcy i już po chwili zatrzymaliśmy 36-letniego mieszkańca Wodzisławia Śląskiego. Aktualnie ten mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie.
28-latek został uderzony przez napastnika. W tej chwili mundurowi zbierają dowody w sprawie. O tym, jaki zarzut ostatecznie usłyszy 36-latek zdecyduje prokurator.
Czytaj także: