Podsumowanie weekendu na drogach w regionie
To był spokojny długi weekend w naszym regionie. Tak wynika z informacji przekazanych nam przez służby ratunkowe. Policja prowadziła akcję ZNICZ od czwartku (31.10.), ale w pogotowiu byli też strażacy z regionu. Niestety doszło do jednego zdarzenia, w którym śmierć poniósł motocyklista.
W czasie minionego weekendu niewiele pracy mieli strażacy. W piątek (1.11.) strażacy z Wodzisławia gasili dwa pożary śmietników na cmentarzach w Pszowie i Zawadzie. Prawdopodobnie ktoś wrzucił tam niedopałki papierosów. Wczoraj (3.11.) w nocy raciborscy strażacy walczyli z płomieniami w suszarni kukurydzy w Krzyżanowicach, a potem po południu gasili taki sam w Rudyszwałdzie. Tu straty są duże to od 50 do 60 tysięcy złotych.
Dziś policja podsumuje akcję ZNICZ, wtedy poznamy dokładne dane z dróg. Na chwilę obecną wiadomo, że w dzień Wszystkich Świętych wokół cmentarzy w naszym regionie było spokojnie, nie doszło do żadnych poważnych zdarzeń drogowych i korków. Jak powiedział nam Ryszard Czepczor z rybnickiej drogówki, większość osób zdecydowała się na spacer i zostawienie samochodów w garażu.
W sobotę (2.11.) do śmiertelnego wypadku doszło na wiślance w Ustroniu, zginął 20-letni motocyklista. Jak zawsze w statystykach nie brakuje kierowców, którzy prowadzili pod wpływem alkoholu. Policja zatrzymała 34-latka z powiatu raciborskiego, u którego alkomat pokazał 3,5 promila alkoholu. Przed sądem będzie tłumaczył się także 29-letni mężczyzna zatrzymany na żorskim odcinku autostrady przez policjantów z Komisariatu Autostradowego w Gliwicach. Przyznał się, że prowadził swojego citroena, choć dzień wcześniej spożywał alkohol. Jednak na widok radiowozu zjechał na bok i zamienił się miejscem ze swoim pasażerem.
