Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

„Podział? Absolutnie się na to nie zgadzamy!”

Facebook Twitter

Nie milkną echa propozycji podziału Czerwionki-Leszczyn. Przypomnijmy: grupa pomysłodawców chce przeprowadzenia referendum w tej sprawie. Mieszkańcy mieliby się wypowiedzieć na temat podziału gminy na osobne jednostki samorządowe: Czerwionkę, Leszczyny i Bełk.

To ostanie sołectwo ze zdziwieniem przyjęło propozycję. Nie chcemy żadnego podziału, nikt nawet nie pytał o to mieszkańców – mówi Radiu 90 sołtys Bełku, Jolanta Szejka:

Nie było żadnych konsultacji z mieszkańcami, nie było posiedzenia Rad Sołeckich, nie było zebrań wiejskich, nie pozwoliliśmy mieszkańcom wypowiedzieć się na ten temat. Co prawda pojawiły się listy w sklepach, czy mieszkańcy to popierają, jednakże my niedawno mieliśmy zebranie wiejskie i jednogłośnie został wtedy podjęty wniosek, że absolutnie nie jesteśmy za tym, żeby doszło do jakiegokolwiek podziału gminy.

Miasto i Gmina Czerwionka-Leszczyny funkcjonuje dobrze – dodaje Jolant Szejka:

Proszę tylko spojrzeć, ile zdobywamy i zyskujemy środków zewnętrznych, unijnych. Wrócę do tego naszego przysłowiowego kościółka w Bełku. Komu udało się zdobyć 600 tysięcy chociażby z ministerstwa na remont i renowację tego obiektu? Więc to sa dobre inicjatywy i na tych się wzorujmy, a nie tylko dzielić i niszczyć to, co było dobrego.

Gdyby jednak podział gminy stał się faktem, Bełk miałby dużo problemów do rozwiązania w bardzo krótkim czasie:

Wszystko musielibyśmy stworzyć, nawet wybudować budynek, w którym miałby się mieścić urząd, więc to nparawdę bardzo dziwny pomysł. Skąd te wszystkie pieniądze? Bo czy my sobie zdajemy sprawę, że należałoby oddać wszystkie pieniądze, które otrzymaliśmy z unijnych funduszy. Uważam, że to naprawdę nie jest dobra rzecz. Co prawda, ludzie mogą mi zarzucać, że Bełk stałby się gminą, ale po co? Ja uważam, że duży może więcej, to jest takie nasze hasło.

Zdaniem sołtys Szejki, propozycja podziału gminy to polityczna próba zaistnienia pewnej grupy mieszkańców:

Mnie nigdy polityka nie interesowała. Ja uważam, że jeżeli ktoś jest dobrym gospodarzem, niezależnie od tego, czy należy do lewicy do prawicy, to powinien pracować i powinno się go za to podziwiać, a nie wymyślać coś nowego. Wydaje mi się, że to jest taka próba przedwyborcza, wiadomo, że w przyszłym roku są wybory i być może ktoś chce zaistnieć.

Dodajmy, że inicjatorzy referendum muszą zebrać pod wnioskiem o jego przeprowadzenie ponad 3 tysiące podpisów. Jeżeli im się to uda, mieszkańcy zdecydują o dalszym losie miast i gminy Czerwionka-Leszczyny. Z Jolantą Szejką, sołtysem gminy Bełk, rozmawiał Robert Krzyżaniak.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj