Pojadą autostopem do Indii, by pomóc niepełnosprawnemu Kacprowi z Żor
W taką podróż wybiera się dwóch siatkarzy, kapitan Jastrzębskiego Węgla, Patryk Strzeżek i jego kolega z MKS-u Będzin, Mateusz Przybyła. Dla Patryka Strzeżka będzie to kolejna wyprawa, od trzech lat gdy tylko kończy się siatkarski sezon pakuje plecak i wyrusza w nieznane.

Szacowany czas czytania: 00:55
Znany siatkarz jak mówi w życiu pasje ma dwie:
Jak wyglądają podróże Patryka Strzeżka?
W tym roku kapitan Jastrzębskiego Węgla postanowił razem z kolegą podjąć nowe wyzwanie:
Celem wyprawy będą nie tylko Indie, ale także zebranie funduszy, by pomóc niepełnosprawnemu 13-latkowi z Żor:
Siatkarze wyruszają w tym tygodniu (10 lub 11.05.) z Warszawy. Podróżować będą przez Czechy, Austrię, Węgry, Serbię i Bułgarię do Turcji. Stamtąd przedostaną się do Iranu. Później, by ominąć niebezpieczny Pakistan, planują dotrzeć do Omanu lub Zjednoczonych Emiratów Arabskich i stamtąd jachtem dotrzeć do Indii. Ich celem jest Bombaj. Jeżeli czas im na to pozwoli, pojadą później na północ Indii w kierunku Nepalu. Jak mówi Patryk Strzeżek tam będą chcieli przejechać się indyjskim pociągiem i zagrać w bollywodzkim filmie. Jak długo potrwa ich wyprawa?
Dodajmy, że z Indii siatkarze wrócą do kraju już samolotem. Na bieżąco ich wyprawę będzie można śledzić na facebookowym profilu „pat w siatce podróży”. Z Patrykiem Strzeżkiem rozmawiał Robert Krzyżaniak.