„Pojadę do Paragwaju mimo zakazu biskupa” – mówi ksiądz Grzesiak [PORANNY GOŚĆ RADIA 90]
Na początku grudnia dekretem arcybiskupa Wiktora Skworca został odwołany z funkcji kapelana w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Tym samym organizowana od sześciu lat Misja Paragwaj, miała przestać funkcjonować.
Nie przestanie – mówił w Radio 90 ksiądz Grzesiak. W lutym przyszłego roku z jastrzębskimi pielęgniarkami zamierza znowu wyjechać, by pomagać najuboższym w Ameryce Południowej:
W ostatnią niedzielę tłumy wiernych podczas pożegnalnej mszy świętej, pożegnały księdza Grzesiaka w szpitalnej kaplicy. Były łzy i brawa dla duchownego. Ludzie zbierają podpisy pod petycją o przywrócenie ks. Grzesiaka na funkcję kapelana szpitalnego. Obecnie ksiądz przebywa na rocznym urlopie, ale został zatrudniony w szpitalu jako sanitariusz. Dlaczego księdzu Grzesiakowi kazano odejść? Oficjalnych powodów nie ma, bo Kuria ma prawo by go przenieść. Wiadomo, że ksiądz otwarcie mówił o problemach kościoła i księży, mówił też o tym jak biskupi żyją w Paragwaju, a jak w kraju nad Wisłą:
Cała rozmowa do przesłuchania:
Rozmawiał Arkadiusz Żabka.
