Pokazy lotnicze na rybnickim niebie
'Budzę się i myślę o lataniu, zasypiam i myślę o lataniu'- mówiła Radiu 90 Maria Muś zaledwie 25- letnia pilotka śmigłowca, która jako jedyna kobieta na świecie zajmuje się akrobacją śmigłowcową. Na całym globie zaledwie 6 osób wykonuje akrobacje powietrzne śmigłowcem, wśród nich jest Polka, która była jedną z gwiazd Dni Aeroklubu ROW.
Ja zawsze w życiu lgnęłam, do takich rzeczy, które są trudne do osiągnięcia, cięższe do zdobycia. Im ciężej, tym lepiej. Całe moje życie praktycznie to są śmigłowce i latanie śmigłowcowe. Budzę się i myślę o lataniu, idę spać i też pomyślę o lataniu. W domu jestem czasem po dwa dni w miesiącu, bo latam i w kadrze narodowej, latam też jako taka powietrzna taksówka i w prywatnej firmie latam z pracownikami, i pokazy. Nie ma czasu na spanie…
Radio 90: I to co powiedziałaś: chcesz być najlepsza na świecie.
Tak, ja w lataniu śmigłowcowym chcę być najlepsza ns świecie. Chcę osiągnąć bardzo wysoki poziom akrobacji, w tym zrobić mistrzostwo świata, w akrobacjach i tak samo w sporcie śmigłowcowy, też chcę zostać mistrzem świata i to nie raz, a klika razy.
Podczas Pikniku Lotniczego prócz Marii Muś publiczność oglądała również Artura Kielaka jednego z najlepszych polskich pilotów akrobacyjnych, grupę Firebirds czy czeski zespół Follow Me. Nie zabrakło również zabytkowych samolotów. Wśród nich był między innymi najdłużej latający w Polsce Piper Cup, który z Krakowa przyleciał wraz z właścicielem i pilotem Antonim Nowakiem:
To jest oryginalny samolot amerykański z II wojny światowej, rok produkcji 1944, więc to produkcja wojenna, mało tego ostatnio dowiedziałem się, że mój samolot brał udział w walkach w czasie II wojny światowej. O historii tego samolotu wiem wszystko, od momentu gdy przyleciał do Polski w 1947 roku do momentu jak ja go mam. Mam prawie wszystkie zapisy, a to bardzo ciekawy samolot, jest najdłużej latającym samolotem w Polsce, on lata od 1947 roku prawie non stop.
Innym zabytkowym samolotem, jaki pojawił się na pokazach lotniczych w Rybniku był Hatz Classic Wojciecha Hajdukiewicza. Posłuchaj:
Na lotniku w Rybniku- Gotartowicach publiczność mogła także oglądać nowoczesne maszyny latające takie jak wiatrakowiec. To połączenie śmigłowca z samolotem. Pilotem wiatrakowca jest Andrzej Wybraniec:
Jeżeli mówimy o wyglądzie zdecydowanie bliżej mu do śmigłowca i ze śmigłowcem jest coraz częściej utożsamiany, zwłaszcza w takim popularnym podejściu do zagadnienia. Jeśli głębiej wejdziemy w kwestię to sterowanie jest bardziej samolotowe, sposób latania też jest samolotowy. W moim odczuciu bliżej jest mu do samolotu (…).
Chcemy pokazać mieszkańcom regionu czym jest lotnictwo- mówi Ireneusz Wilgucki, prezes Aeroklubu ROW:
Nas to bardzo cieszy, że możemy to pokazać mieszkańcom regionu- bo to przede wszystkim mieszkańcy regionu do nas przyjeżdżają i na to stawiamy i podkreślamy, że to są pokazy regionalne. Dawno nie było już takiego pikniku, żeby w ciągu dwóch dni mieliśmy ładną pogodę, taką przyjazną widzom i pilotom do latania. Pamiętamy, że zawsze albo sobota, albo niedziela nam padało i wtedy wszystko poruszało się tylko po ziemi, w tym roku mamy wspaniałe warunki.
