Polder Buków i nielegalna rura. Trwa przygotowywanie dokumentacji do prokuratury
Nawet niewielkie otwory, wydrążone przez zwierzęta mogą wpływać na stabilność zbiornika. Polder Buków też był przez moment zagrożony gdy służby odkryły nielegalnie zamontowaną rurę odprowadzającą wodę. Trwa postępowanie Wód Polskich w tej sprawie.

Szacowany czas czytania: 02:27
Polder Buków cały czas jest napełniony
Wciąż nie wiadomo, kto zamontował w wałach polderu Buków rurę, którą woda wydostawała się ze zbiornika. Przypomnijmy odkryto ją kilka dni temu. Ponieważ woda wylewała się zagrażając okolicznym terenom, wojsko zatkało rurę. Czy ta sprawa trafiła już do prokuratury? Mówi rzecznik prasowa Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” w Gliwicach, Linda Hoffman:
Linda Hoffman: Wody Polskie w Gliwicach przystąpiły do procedury, która ma na celu wyjaśnienie tych zaistniałych zdarzeń. Jesteśmy na etapie przygotowywania dokumentacji tak, by móc ją w jak najpełniejszym kształcie przekazać prokuraturze. Natomiast nie ukrywamy, że nasze czynności takie wnikliwe, terenowe, związane właśnie z dalszymi ustaleniami, będą możliwe w momencie, w którym opadną wysokie wody w polderze Buków. Jest to obiekt, który wciąż piętrzy wodę, on sukcesywnie, stopniowo obniża poziom piętrzenia. Niemniej jednak ten stan wody wciąż utrzymuje się tam wysoki, więc nasze działania, ich zintensyfikowanie musi przebiegać także w sposób bezpieczny dla pracowników. Stąd w tej chwili przygotowujemy tą stosowną dokumentację.
Jak dodaje Linda Hoffman, Wody Polskie mają swoje podejrzenia w tej sprawie:
Linda Hoffman: Na razie nie chcielibyśmy spekulować. Mamy w tym względzie również swoje przypuszczenia, ale jest po prostu po pierwsze zbyt wcześnie na tego rodzaju spekulacje, a po drugie myślę, że nawet jeżeli te ustalenia z naszej strony będą już na tyle pełne, że tą wiedzą będziemy mogli podzielić się z prokuraturą, to dla dobra tej sprawy nie będziemy jej komentować szerzej.
Rura, którą znaleziono w obwałowaniu zbiornika nie miała dużego przekroju ale jak każda ingerencja w wały zbiornika przeciwpowodziowego jest bardzo niebezpieczna:
Linda Hoffman: Średnica tej rury mogła stwarzać realne zagrożenie właśnie w warunkach piętrzenia wód wysokich. Tutaj naprawdę nie są potrzebne działania, których skala robi wizualne wrażenie, ponieważ pamiętajmy, że nawet niewielkie otwory, czyli takie, które powodują np. zwierzęta takie jak choćby nornice, nutrie czy inne gryzonie, które swoje nory czy siedliska zakładają czasami w kartach rzek czy w obwałowaniach – już sama taka ingerencja zwierzęcia może powodować zagrożenie dla stateczności i stabilności takiej budowli, a co dopiero przepusty rurowe, bez względu na to jak duże on jest.
Jak dodaje Linda Hoffman zawiadomienie dotyczące nielegalnej rury w wałach polderu Buków w najbliższych dniach trafi do prokuratury, która zajmie się sprawą i będzie starła się ustalić winnych.
Czytaj także: