Policja: Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o podpalenia
29- latek zatrzymany w sprawie pożarów w Czerwionce- Leszczynach, nie przedstawiono mu jeszcze zarzutów- usłyszał reporter Radia 90 na konferencji prasowej służb, które brały udział w akcji ratunkowej.
Mężczyznę zatrzymano wczoraj (19.02.) przed północą na terenie Czerwionki- Leszczyn
– mówi Rafał Głuch, komendant policji w Rybniku:
Są realizowane czynności związane z tym mężczyzną, ale nie tylko. Ponieważ wykonujemy szereg innych czynności zmierzających do zabezpieczenia całego materiału dowodowego. Nie idziemy jednym tropem, nie idziemy w jednym kierunku. Staramy się te nasze działania w tej wstępnej fazie, podkreślam, prowadzić bardzo szeroko, dlatego że nie wykluczamy żadnych opcji. Nie możemy sobie na to pozwolić, bo tutaj w grę wchodzi życie i zdrowie mieszkańców.
Policja nie wyklucza, że w familokach, najpierw przy ulicy Hallera, a później przy Wolności, doszło do podłożenia ognia.
Jest to prawdopodobne
– mówi komendant Głuch:
Przede wszystkim wstępna ocena straży pożarnej, że mamy do czynienia z podpaleniami i druga kwestia czas i miejsce zdarzenia. Czyli niedaleko między jednym punktem a drugim oraz godzina różnicy, jeśli chodzi o wszczęcie tych pożarów.
Dziś (19.02.) rano policja apelowała do świadków pożarów, osób, które mogą mieć istotne w tej sprawie informacje o kontakt. W akcję w Czerwionce- Leszczynach zaangażowani byli mundurowi z całego regionu. Komendant policji w Rybniku obiecuje wzmożone patrole na ulicach Czerwionki także najbliższej nocy:
I takie dodatkowe siły dziś w nocy będą skierowane na teren Czerwionki-Leszczyn. Chciałbym uspokoić mieszkańców, na chwilę obecną, myślę, że sytuacja w tym zakresie jest opanowana i nie nie mają się czego obawiać.
– kończy Rafał Głuch, komendant policji w Rybniku. Wstępne straty po pożarach w dwóch familokach podliczono na 2 miliony złotych.