Policjanci uratowali mężczyznę z płonącego mieszkania
Wczoraj (29.10.) wieczorem w mieszkaniu w jednej z kamienic w Cieszynie wybuchł pożar. Około 20.30 policjanci zostali poinformowani, że z kamienicy przy ul. Zamkowej wydobywają się kłęby dymu. Dyżurny komendy na miejsce wysłał patrol prewencji.
Policjanci pierwsi przyjechali pod wskazany adres, nie czekając na inne służby, zdecydowali się na akcję ratunkową. Funkcjonariusze wyważyli drzwi wejściowe i weszli do środka. W jednym z pomieszczeń na piecu palił się stos książek. Policjanci gaśnicą z radiowozu ugasili ogień. W gęsto zadymionym mieszkaniu znaleźli mężczyznę leżącego na podłodze. Natychmiast wynieśli go na zewnątrz. Po chwili odzyskał przytomność.
Uratowany 60-letni mężczyzna z podejrzeniem zatrucia trafił do szpitala. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że chciał spalić książki. Ułożył je na piecu, w którym palił się ogień. Po jakimś czasie, najprawdopodobniej od wysokiej temperatury rozgrzanego pieca, zapalił się stos książek.