Policjanci zapobiegli ustawce. W bójce na autostradzie mieli brać udział m.in pseudokibice ROW-u Rybnik
Policjanci zapobiegli ustawce, nie dopuścili do spotkania dwóch zwaśnionych grup pseudokibiców.
Szacowany czas czytania: 01:37
Policjanci zapobiegli ustawce. Ta była planowana w rejonie jednego z węzłów na autostradzie
W drodze na turnieje piłkarskie miało dojść do „ustawki” pseudokibiców. Na początku lutego dzięki szybkiej reakcji śląskich policjantów nie doszło do spotkania zwaśnionych grup ale dopiero mundurowi informują o swoich działaniach.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej, zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców koordynowali przejazd przez Śląsk grup, które miały jechać na turnieje piłki nożnej zorganizowane przez kibiców Ruchu Chorzów „REMI CUP 2024” oraz kibiców GKS Katowice „SALSA CUP 2024”.
Na autostradzie A1 zauważyli wjeżdżające na MOP Wieszowa samochody należące do pseudokibiców Górnika Zabrze, a także GKS Katowice, ROW Rybnik i Banika Ostrava. Około 250 pseudokibiców czekało na przejazd pseudokibiców Widzewa Łódź, którzy mieli jechać tą trasą na turniej do Radlina. W ten rejon zostały wysłane Oddziały Prewencji, które zablokowały wyjazd pseudokibicom. W tym czasie na turniej „REMI CUP 2024” do Radlina wspólnie jechali pseudokibice klubów Ruchu Chorzów, Widzewa Łódź, Wisły Kraków i Elany Toruń. Wyruszyli oni spod stadionu w Chorzowie, ich trasa biegła drogą 902, a następnie autostradą A1 i byli monitorowani przez mikołowskich kryminalnych. Dzięki koordynacji służb nie doszło do „ustawki” na autostradzie. Ponadto celowe spowolnienie grupy pseudokibiców klubów GKS Katowice, Górnika Zabrze, ROW Rybnik, jadących autostradą A1 za kibicami do Czech zapobiegło spotkaniu się na autostradzie dwóch zwaśnionych grup.
Dodajmy, że Turniej w Radlinie poświęcony jest pamięci Remigiusza Thiema, który w latach 90-tych ubiegłego wieku zginał wyniku starcia zwaśnionych grup pseudokibiców. Rozgrywki mają zaprzeczać negatywnym stereotypom związanym z pseudokibicami.
Czytaj także: