Pomimo wiatru, noc w regionie spokojna. Nie było wielu interwencji
Dziś (21.02.) kolejny dzień z porywistym wiatrem. Już w nocy mocno wiało, ale pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych ostatnia doba minęła spokojnie. Służby ratunkowe w naszym regionie nie odnotowały wielu wyjazdów związanych z usuwaniem skutków wichur.
W Rybniku i Żorach dyżurni Państwowych Straży Pożarnych nie mają w swoich meldunkach takich interwencji
W sobotę (19.02.) żorscy strażacy kilka razy wyjeżdżali do połamanych konarów drzew: w sumie 5 razy, na ulice: Rybną, Pszczyńską, Katowicką i Główną, na ulicy Soszowskiej zabezpieczali dach, z którego zerwane zostały dachówki. W Gorzyczkach przy Wiejskiej strażacy zabezpieczali naruszoną przez wiatr blaszaną konstrukcje dachu jednej z hal produkcyjnych, podobnie było w Pszowie na budynku wielorodzinnym przy Kruczkowskiego.
A jak w innych miastach regionu?
Spokojnie też na Śląsku Cieszyńskim. Ostatnia doba to 7 wyjazdów na terenie całego powiatu: strażacy z samego rana usuwali drzewo pochylone nad drogą na ulicy Tęczowej w Strumieniu; wczoraj (20.02.) pracowali na dachu starostwa powiatowego w Cieszynie, gdzie naderwana została blacha. Strażacy z Raciborza teraz pracują na dachu domu jednorodzinnego w Borucinie, gdzie wiatr naderwał papę i w Raciborzu na Wiejskiej: tu też z dachu dwukondygnacyjnego budynku zwisa blacha. Trzy podobne wyjazdy były na raciborszczyźnie w sobotę (19.02.). Ostatnia doba była spokojna w Jastrzębiu.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także: