Pomysł na weekend: Ruszamy na szlak, spotkajmy się na Trójstyku
Wraz z naszym cyklem "Pomysł na weekend" dotarliśmy dziś w Beskidy, gdzie odetchnąć możemy pełną piersią, podziwiamy widoki i spotykamy się... na szlaku! Tym razem zapraszamy Was na spacer na Trójstyk, czyli do miejsca gdzie spotykaj śię granice trzech państw: Polski, Czech i Słowacji.
Pomysł na weekend: na styku trzech państw
To tutaj zbiegają się granice trzech państw: Polski, Czech i Słowacji. Trójstyk beskidzki znajduje się nieco około 1,5 godziny drogi samochodem od Rybnika, czy Żor. Ale to zdecydowanie miejsce warte odwiedzenia, szczególnie teraz kiedy w górach nie ma jeszcze śniegu, a spacer w blasku jesiennego słońca jest niezwykłym przeżyciem.
Pomysł na weekend: odrobina historii
Trójstyk beskidzki powstał w 1993 r., po rozpadzie Czechosłowacji. Sam punkt zbiegu trzech granic znajduje się w korycie strumienia o nazwie Potok Wały. W rejonie tym, na terenie trzech krajów, leżą trzy wsie. Obok polskiej Jaworzynki są to: po słowackiej stronie Czerne oraz niewielka miejscowość Herczawa w Republice Czeskiej. Herczawa była kiedyś częścią Jaworzynki i po podziale Śląska Cieszyńskiego w 1920 r. przypadła Polsce, jednak na prośbę mieszkańców, w 1924 r. Liga Narodów przyznała Herczawę Czechosłowacji.
Jadąc od strony polskiej Jaworzynki lepiej nie ryzykować i nie jechać autem na sam Trojstyk. Samochód warto zostawić w centrum wsi i urządzić sobie krótki spacer, tym bardziej że dojście na miejsce poprowadzone zostało asfaltową drogą. Nawet przy kiepskiej pogodzie można więc swobodnie przejść, przy ładnej warto podziwiać okoliczny krajobraz. Dojście z Jaworzynki na Trójstyk zajmuje ok. 15-20 minut, idziemy żółtym szlakiem.
Pomysł na weekend – trzy państwa w pół godziny
Jak wiemy ze strony internetowej Śląskiej Informacji Turystycznej w rejonie tym przebiega kilka szlaków turystycznych, umożliwiających poznanie okolicy.
Żółty szlak (czeski) prowadzący początkowo wzdłuż granicy czesko-słowackiej w mniej więcej 45 min. doprowadzi nas do wioski Herczawa, skąd w podobnym czasie dotrzeć można do centrum Jaworzynki. Od żółtego szlaku (15 min. drogi od Trójstyku) odgałęzia się szlak zielony (słowacki), którym następnie w 20 min. dotrzemy do słowackiej miejscowości Czerne
– czytamy na stronie slaskie.travel.pl
W miejscu, gdzie stykają się trzy granice można odpocząć, posilić się pod jedną z wiat. Te są ustawione po stronie każdego z państw. Po stronie polskiej dodatkowo jest plac zabaw dla najmłodszych turystów, po stronie czeskiej, zaraz przy granicy znajduje się lokal, a po stronie słowackiej zorganizować sobie można ognisko.
Pomysł na weekend: Trójstyk beskidzki
Co warto zobaczyć w tym miejscu? Przechodząc na stronę Słowacji przechodzimy przez piękny mostek zawieszony nad potokiem. Kawałek dalej mamy asfaltowy chodnik (początkowo biegnie do góry, potem wzdłuż słowackiej autostrady, która biegnie kilkaset metrów dalej), idąc którym docieramy do ustawionej na szczucie pobliskiego wzniesienia drewnianą, gigantyczną huśtawkę. To nie lada atrakcja dla dzieci.
Czytaj także:
- Pomysł na weekend: Szwajcaria w Polsce? I to blisko Gliwic. Zapraszamy na spacer do Szwajcarii Rachowickiej [FOTO]
- Pomysł na weekend w Krainie Górnej Odry: zachwyć się jesienią!