Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Ponad 1000 uczestników, 14 federacji i kilkudniowe zmagania. Za nami festiwal szachowy w Ustroniu [FOTO]

Facebook Twitter

Ponad 1000 uczestników, 14 federacji i kilkudniowe zmagania. Za nami festiwal szachowy "Szachy w Ustroniu łączą pokolenia". Impreza odbyła się już po raz trzeci z inicjatywy Śląskiego Związku Szachowego.

Podsumowuje prezes Śląskiego Związku Szachowego, Andrzej Matusiak:

Andrzej Matusiak: Poziom turniejowy był bardzo wysoki, natomiast też zaskoczyła nas frekwencja. Bardzo dużo osób przyjechało. Robiliśmy trzeci festiwal. Sądziliśmy, że będzie około 600-700, natomiast w sumie przyjechało około 1000 szachistów. Wszyscy szachiści, którzy chcą zagrać w mocnym turnieju, w tym roku przyjechali do Ustronia, dlatego że w Ustroniu było bardzo dużo szachistów z normami arcymistrzowskimi. Mamy zawodników z 13 krajów. Najdalszy kraj to Singapur. Przede wszystkim przyciągają goście. W tym roku jest Anand, 15. mistrz świata. Człowiek, który został wiceprezydentem Światowej Federacji Szachowej. W sumie to druga osoba w federacji szachowej międzynarodowej i pierwsza jego wizyta to właśnie do Polski, do Ustronia i Katowic.

Wszyscy uczestnicy podkreślali bardzo wysoki poziom na turnieju, który przy szachownicach można było obserwować także w trakcie zmagań tych najmłodszych zawodników:

Była bardzo miła atmosfera, to był bardzo mocny turniej. Mam 12 lat i gram od 5 lat. Szachy pomagają w matematyce, rozwijają zmysłowość intelektualną i poprawiają pamięć.

Trudno było, niestety ostatnią przegrałam, ale nic się nie stało. Jest to bardzo fajne doświadczenie.

Turniej bardzo udany. Na sali było dość duszno, co utrudniało rozgrywkę. Jestem zadowolony. Połowa punktów, czyli 4.5 z 9 partii. Mogło być lepiej, ale nie jest źle. To jest tak idealnie skonstruowane, że można się zmierzyć z równymi przeciwnikami. Ja grałem w takiej grupie, gdzie każdy potrafi grać, ale nikt nie jest arcymistrzem, co było bardzo fajne. Mam 16 lat, gram od przedszkola, cały czas trenuję i cieszę się z tego sportu. jest to ciekawe, że tyle czasu trzeba się męczyć, żeby zdobyć przewagę, a później trzeba wykonać celne uderzenie, żeby wygrać tę partię. Przez to, że emocje narastają przez tyle godzin, to w końcu w jednym momencie wygrywa się partię. Trzeba mieć cierpliwość, żeby wysiedzieć przy szachownicy. To jest wspaniałe i naprawdę się w życiu przydaje.

Piotrek Wnuk z Krakowa wygrał w grupie C:

Piotrek Wnuk: Grałem w grupie C. Bardzo fajnie się grało. Ciężko było, ale da się grać. Większość miała podobny poziom, trzeba mieć trochę rywalizacji. Gram z 10 lat. Podłapałem grę od mojego brata, a później grałem, bo mi się podobało. Czasami gram w internecie, zależy od humoru.

Karol Rawicz z Pawłowic zajął 3.miejsce w grupie A:

Karol Rawicz: Turniej jest na bardzo wysokim poziomie. Jest to turniej rangi międzynarodowej, organizacja perfekcyjna. Zawodnicy przyjechali z różnych stron Polski i z zagranicy. Naprawdę jest to bardzo duża impreza, nie tylko rangi województwa śląskiego, ale rangi ogólnopolskiej. Polecam zarówno dla zawodowców, jak i amatorów. Kończę na 3. miejscu, ale nie jestem do końca usatysfakcjonowany z tego względu, iż miałem 1. numer startowy. Przyjechali tutaj młodzi juniorzy, którzy ciężko pracują i miejmy nadzieję, że oni będą rozpoczynali w ten sposób profesjonalną karierę. Widać było po wynikach, ponieważ na pierwszych 10-15 szachownicach bardzo popularnym wynikiem był właśnie wynik remisowy, pomimo że zawodnicy reprezentowali różny poziom. Ja oceniam ten turniej na bardzo wysokim poziomie.

Bartosz Kotarski to zwycięzca w grupie B:

Bartosz Kotarski: Nie było łatwo, miałem też dużo szczęścia w partiach, które grałem. Nie nastawiałem się na wygraną. Jechałem, żeby zagrać dobry turniej, dobre partie, a że przy okazji udało się wygrać, to tylko lepiej. Trzeba było stoczyć 9 partii. Szachy mogą zmęczyć, jak każdy sport. Wysiłek umysłowy też jest wymagający. Szachy są coraz bardziej popularne, teraz też przez pandemię, bo ludzie zaczęli siedzieć w domu i grać przez internet, uczyć się.

Jak festiwal „Szachy w Ustroniu łączą pokolenia” ocenia sędzia, Dawid Sułkowski:

Dawid Sułkowski: Bardzo dobrze, dużo ludzi było. Turniej poszedł dosyć sprawnie, bez żadnych większych problemów ze strony sędziowskiej. Uważam imprezę za udaną. Poziom był bardzo wyrównany, grupy dzieliły się ze względu na rankingi, więc wszyscy grali z podobnym poziomem. Z każdym, z kim się grało, można było wygrać albo przegrać. Nie było oczywistych faworytów

Radio 90: Jakie są kwestie sporne na szachownicy?

Dawid Sułkowski: Najczęściej są to nieprawidłowe posunięcia, czyli ktoś zagra ruch, którego zagrać nie może. Czasami też się zdarzają sytuacje remisowe, gdy np. 3 razy powtórzy się ta sama pozycja. Wtedy sędzia jest potrzebny do tego, żeby stwierdzić, czy tak rzeczywiście się zdarzyło.

Radio 90: Są emocje, trzeba łagodzić nastroje?

Dawid Sułkowski: Zdarzają się czasami, czasem jest płacz i gniew. Emocje są zdecydowanie, czasem tłumione, ale są.

Gościem specjalnym festiwalu był Viswanathan Anand: indyjski szachista, mistrz świata FIDE w latach 2000–2002 oraz mistrz świata w latach 2007–2013. Co ciekawe został pokonany przez Krzysztofa Orzechowskiego, na co dzień wiceprezesa UKS-u Pionier z Jastrzębia:

Krzysztof Orzechowski: Bardzo dobrze się grało, dlatego że byłem skazany na porażkę. Mogłem sobie pozwolić na granie na luzie. Problem się zaczął dla mnie, jak wiedziałem, że wygram. Wtedy nogi pod stołem zaczęły mi latać. Wtedy się pojawił stres, duże emocje. Bałem się, że nie wykorzystam mojej przewagi. Udało się i jestem bardzo szczęśliwy. To jest jeden z najlepszych arcymistrzów świata. Jest wybitny. Mam pamiątkę do końca życia. Nigdy nie osiągnąłem zbyt wiele. Grałem jako dziecko, później moja kariera się skończyła. Później wróciłem do szachów ucząc syna gry. Dzisiaj działam w klubie i w związku.

Choć najlepsi zostali już nagrodzeni, w to jeszcze w poniedziałek (22.08.) i wtorek (23.08.) ciąg dalszy zmagań w czasie Mistrzostw Śląska juniorów w szachach szybkich.

Zobacz także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj