Poranne dachowanie na Gliwickiej w Rybniku
To był niebezpieczny poranek na drodze dla kierowcy z Gliwic, który dachował w Rybniku. Tuż po 5.00 rano zablokowana była ulica Gliwicka, na wysokości szpitala. 51-latek kierujący samochodem osobowym najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, zjechał z drogi, uderzył najpierw w latarnię, potem w drzewo, a następnie dachował.

Z urazem głowy został zabrany do szpitala, na szczęście okazało się, że obrażenia nie były poważne. Mężczyzna, mieszkaniec Gliwic, był trzeźwy. Został ukarany mandatem.
Więcej zdjęć:
Czytaj także: