Potrzebny chodnik w Piecach. Czy powstanie?
"Pobocze jest wąskie, a natężenie ruchu duże. Nie czekajmy na tragedię" - z prośbą o budowę chodnika wzdłuż ulicy Piecowskiej zwrócili się do Zarządu Dróg Powiatowych w Rybniku mieszkańcy miejscowości Piece. O tym, że nie ma tam bezpiecznego, przejścia informowali też redakcję Radia 90. Czy jest szansa na chodnik?
Szansa jest całkiem spora. Choć inwestycja będzie realizowana etapami, to w Zarządzie Dróg Powiatowych w Rybniku pozytywnie odpowiedzieli na prośbę mieszkańców. Bo to droga, którą dzieci chodzą do szkoły, a pozostali mieszkańcy na przystanek autobusowy. Obecnie powiat rybnicki wspólnie z powiatem wodzisławskim i miastem Rydułtowy przygotowują projekt techniczny i będą starać się o pozwolenie na budowę, by chodnik mógł powstać. A chodzi o odcinek drogi od skrzyżowania z ulicą Babiogórską w Gaszowicach do skrzyżowania z ulicą Krzywą w Piecach.
Zanim jednak uda się skompletować całą dokumentację i faktycznie ruszyć z budową, w Zarządzie Dróg Powiatowych w Rybniku zdecydowano o ograniczeniu tam prędkości do 40 kilometrów na godzinę. Ustawiono też tablicę, która mierzy prędkość przejeżdżających samochodów, dodatkowo pokazując, ile punktów karnych można dostać w przypadku zbyt szybkiej jazdy i jak wysoki trzeba będzie zapłacić mandat. Ma to pomóc w dyscyplinowaniu kierowców ze zbyt ciężką nogą.
Przypomnijmy, że na terenie powiatu rybnickiego takie tablice ustawiono w ubiegłym roku w 22 punktach.
