Powitali Justynę, mistrzynię! [FOTO, WIDEO]
Raciborzanie, władze miasta, przyjaciele i rodzina zgotowała gorące przyjęcie świeżo upieczonej dwukrotnej złotej medalistce mistrzostw Europy w lekkoatletyce - Justynie Święty -Ersetic.
Na boisku Szkoły Podstawowej był szampan, biało czerwone balony mnóstwo kibiców, byli tam także Arkadiusz Żabka i Przemek Niedźwiecki:
Ja jestem przeogromnie szczęśliwa. Wiedziałam, że coś się szykuje, bo tak wskazywało na to. Dawid był też dziwnie podejrzany, ale naprawdę nie spodziewałam się, że przyjdzie tutaj tyle ludzi, tyle znajomych, rodzina. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwa i cieszę się, że mam tylu wspaniałych kibiców – mówi Justyna Święty-Ersetic.
Bieganie w moim życiu to był przypadek – mówi Justyna Święty:
Przez przypadek pojechałam na zawody powiatowe do Raciborza do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Tam zajęłam bodajże drugą lokatę, trener Piotr Morka gdzieś mnie dojrzał, zaprosił na treningi no i zaraził mnie tą swoja pasją do sportu […].
Największe marzenie – medal z olimpiady:
Byłam naprawdę bardzo szczęśliwa. Do tej pory jeszcze tak naprawdę do mnie to w 100% nie dotarło. To były szalone 1,5 godziny w moim życiu, ale wiem teraz z perspektywy czasu, że te ciężkie treningi, które wykonałam, wiem, że było warto i na pewno dołożę wszelkich starań, żeby z igrzysk olimpijskich w Tokio wrócić również z medalem. To jest moje największe marzenie. Już mam medale z każdej imprezy międzynarodowej, ale brakuje tego jednego najcenniejszego i mam nadzieję, że za dwa lata przywiozę go do Raciborza.
W 6 klasie szkoły podstawowej zaczęła chodzić na zajęcia SKS-u z lekkiej atletyki wspomina jej trenerka. Justyna jest zadziorna – podkreśla nauczycielka Beata Szyjka:
Miała potencjał, miała zadzior. Ona po prostu rywalizowała nawet na obozie z chłopakami […] Jeżeli ona bez przygotowania pojechała mistrzostwa makroregionu w biegach przełajowych i pobiegła tam na zadurzeniu tlenowym, biegła tam szósta w stawce stu zawodniczek, to jest to wynik bardzo dobry. Powiedziała, że jest jej aż niedobrze i dała z siebie wszystko […].
W rodzinnych Ocicach Justynę witali najbliżsi oraz prezydent Raciborza Mirosław Lenk:
Zobaczcie film i zdjęcia z przywitania Justyny Święty -Ersetic.
