Powódź w regionie: powiat raciborski uratowany przed wielką wodą
"Los nam sprzyjał" - mówił Jarosław Ceglarek Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu, na konferencji podsumowującej dotychczasowe działania związane z powodzią w raciborskim powiecie.
Po kilku dniach walki z żywiołem przyszedł czas na dobre informacje. Sytuacja jest opanowana i stabilna. Odra i Olza wylały po czeskiej stronie zalewając Bohumin i Ostrawę. To między innymi uratowało powiat raciborski przed wielką powodzią. Mówi Jarosław Ceglarek Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
Jarosław Ceglarek: Podjęliśmy różne działania, aby zapobiec wielkiej powodzi. Los nam sprzyjał. Tej wielkiej wody na szczęście nie było. Ale to wszystko dzięki dobrej współpracy z Wodami Polskimi czy też właśnie z tą elektrownią Rybnik, aby nie dopuścić do zalania naszych terenów. Jeśli chodzi o zwiększający się poziom Odry, miała przyjść fala kulminacyjna, nie doszło też do tego. Może to było też również spowodowane tym, że po stronie czeskiej w miejscowości Bohumin doszło do rozerwania wału. W dniu następnym, czyli 16, doszło do zerwania tamy przeciwpowodziowej na terenie Ostrawy. To mogło przyczynić się do tego, że u nas sytuacja zaczęła się stabilizować.
Jarosław Ceglarek Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu
Zbiornik Racibórz Dolny jest napełniony w 80 procentach. Co ważne w końcu więcej wody z niego wypływa, niż dopływa.
Po ogłoszeniu przez rząd stanu klęski żywiołowej, między innymi na terenie raciborskiego powiatu, wkrótce ma dotrzeć tu pomoc
– mówił starosta powiatu Grzegorz Swoboda.
Grzegorz Swoboda: Trwa konferencja z panem premierem Kosiniakiem-Kamyszem, który zapewnił o przyśpieszeniu w systemie uproszczonym. Chodzi o środki, które mają trafić do osób zalanych, mówimy tutaj o wsparciu rządowym, które będzie bezpośrednio kierowane poprzez OPS gminy, do osób, które ucierpiały. Informacja również z dzisiaj już są w drodze do nas agregaty. Już dzisiaj będziemy agregaty prądotwórcze rozdysponowywali po naszym powiecie, po poszczególnych gminach, tak żeby te osoby, które jeszcze ze względów proceduralnych, gdzie istnieje ryzyko, żeby ewentualnie miały takie zasilanie.
Starosta odniósł się również do fake newsów, jakie pojawiły się dziś w przestrzeni medialnej wprowadzające zamieszanie, dezinformację i panikę. Będziemy wyciągać konsekwencje prawne wobec ich autorów – podkreślał starosta raciborski.
Grzegorz Swoboda: W godzinach południowych pojawiły się nieprawdziwe informacje dotyczące ewakuacji różnych obiektów, obiektów dotyczących zakładów pracy, szkół, przedszkoli. Chciałbym potwierdzić, że ten system, który z panem komendantem mamy wypracowany, który u nas sprawnie zadziałał, czyli bezpośrednia informacja, tutaj się nic nie zmienia, jeśli takie decyzje będą podejmowane na naszych oficjalnych portalach, poprzez media, ale przede wszystkim spotkania, będziemy oczywiście takie decyzje państwu przekazywali. Tu chciałbym oczywiście uczulić wszystkich, którzy podejmują się podawania nieprawdziwych informacji, te sytuacje zostały zgłoszone odpowiednim organom i oczywiście będą w miarę możliwości wyciągnięte skutki prawne.
Grzegorz Swoboda starosta powiatu raciborskiego
Zbiornik Racibórz Dolny jest bezpieczny
– zapewnił starosta.
Grzegorz Swoboda: W godzinach późnonocnych wspólnie z panem komendantem odbyło się spotkanie z dyrektorem RZGW Gliwice, który odpowiada za obiekt również z panem wojewodą. Przedstawione zostały wszystkie szczegóły, parametry dotyczące napełnienia odprowadzenia wody. Na chwilę obecną sytuacja jest stabilna, więcej wody jest odprowadzane, niż dopływa. Dla nas to informacja dobra. Oficjalnie podajemy nasz powiat -jest sytuacja stabilna.
Sytuacja jest opanowana, dziś strażacy jedynie monitorują wały na terenie całego powiatu i miasta Raciborza. Na terenie powiatu pracowały Wojska Obrony Terytorialnej, strażacy z wielu jednostek z terenu województwa śląskiego, oraz jednostki OSP nie tylko z raciborszczyzny. Wszystkim im dziękował starosta raciborski. Straty, jakie poniósł powiat w wyniku powodzi, nie są jeszcze oszacowane. Najtrudniejsza sytuacja była gminie Krzyżanowice oraz w Kuźni Raciborskiej.
Czytaj także:
- Turystyka powodziowa – ciekawość silniejsza od zdrowego rozsądku
- Zbiornik Racibórz Dolny przeciekał. Błyskawiczna, nocna akcja służb. „Sytuacja już jest opanowana”
