Pożar auta w Radlinie
Zaparkował, wszedł do sklepu a gdy wrócił... nie miał już czym odjechać, jego auto spłonęło. Zdarzenie miało miejsce w sobotę (22.04.) przed 11:00 na ulicy Kwiatowej w Radlinie.
Pożar auta w Radlinie
Tego dnia kierowca mercedesa wybrał się na zakupy, zaparkował samochód na drodze osiedlowej poszedł zrobić zakupy. Wtedy z jego pojazdu zaczął się wydobywać dym a później pojawiły się płomienie. Wezwani strażacy ugasili ogień, auto spłonęło jednak doszczętnie. Straty wstępnie oszacowano na 12 tysięcy złotych, przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
Czytaj także:
- Dwukrotne podpalenie słomy w Bolesławiu
- Dziecko wpadło do pomieszczenia technicznego przy amfiteatrze w Wiśle
- Wypadek na feralnym skrzyżowaniu w Niewiadomiu. Wiemy więcej o zdarzeniu