Pożar kościoła w starych Nieboczowach [FOTO, WIDEO]
Jeszcze trwa akcja dogaszania pożaru kościoła w starych Nieboczowach. Jak wiecie z wiadomości Radia 90 ktoś prawdopodobnie podpalił świątynię. Od 5:00 na miejscu pracuje 10 zastępów straży pożarnej

Wciąż tlą się niektóre materiały, dlatego ratownicy są na miejscu i nadzorują obszar pogorzeliska. Rozpoczęły się też prace rozbiórkowe. Wszystko wskazuje na to, że obiekt zniknie z powierzchni ziemi. W świątyni należącej do parafii św. Józefa Robotnika nie było prądu i od kilku miesięcy nie były tam odprawiane nabożeństwa.
Płomienie na dachu zauważyli tuż po świcie nieliczni mieszkańcy. Akcja gaszenia pożaru nie należała do łatwych. W całej wsi nie ma wody, nie tylko w kranach, ale i w hydrantach. Strażacy czerpią ją z pobliskiego akwenu położonego przy dawnym ośrodku wypoczynkowym.
Przypominamy, że to nie pierwsze podpalenie w starych Nieboczowach w tym roku. W ostatnim dniu marca strażacy gasili ogień przy ulicach: Rzecznej i Ligonia – płonęły pustostany. Już wtedy mieszkańcy starych Nieboczów mówili nam, że jest tam niebezpiecznie – opuszczone budynki są idealnym miejscem dla potencjalnych przestępców. Ostatecznie mają one zostać wyburzone przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.
- fot. PSP Wodzisław
- fot. PSP Wodzisław
- fot. PSP Wodzisław