Pożar w Wodzisławiu, dwie osoby w szpitalu. Właściciel sam próbował walczyć z płomieniami
Pożar w Wodzisławiu wybuchł w piwnicy na terenie jednej z posesji. Ogień próbował zwalczyć właściciel posesji, ale uległ poparzeniu. Z piwnicy ewakuował go sąsiad, który też w zdarzeniu ucierpiał.
Pożar piwnicy w budynku jednorodzinnym w Wodzisławiu, dwie osoby trafiły do szpitala. Wczoraj (20.09) po godzinie 17 strażacy zostali wezwani na ulicę Emilii Platter. Zapaliły się materiały składowane obok pieca. 73-letni właściciel próbował sam gasić pożar, z piwnicy ewakuował go sąsiad.
Obaj trafili do szpitala, pierwszy z poparzoną ręką drugi, 45-latek z objawami podtrucia dymem. Strażacy ugasili ogień. Spłonęło znajdujące się w pomieszczeniu drewno i drobne przedmioty, płomienie zniszczyły także instalację wodną i elektryczną. Straty wstępnie oszacowano na 10 tysięcy złotych. Przyczyna pożaru nie została ustalona.
Czytaj także:
- Pożar w Marklowicach. Strażacy musieli rozebrać część dachu
- Pożar autobusu na autostradzie. Dzieci wracały z wakacji. Autokar spłonął doszczętnie