Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Pożary traw w całym regionie. Zmora strażaków, do ludzi nie dociera jak duże to zagrożenie

Pożary traw wciąż zmorą strażaków. Tylko w ciągu ostatniej doby i tylko w powiecie rybnickim ogień gaszono aż 6 razy. Na nic kampanie, że to nie pomaga przyrodzie i jest niebezpieczne dla ludzi.

Pożary traw są zmorą strażaków, na zdjęciu akcja w Pszowie w czerwcu 2023 roku/ fot. Radio 90

Szacowany czas czytania: 03:33

Pożary traw w całym regionie

Z komendy straży pożarnej w Rybniku ratownicy wyjeżdżali walczyć z płomieniami do Jankowic, Bełku, Czerwionki- Leszczyn i na terenie Rybnika na ulice Rajską, Żeromskiego i Mikołowską. A przypomnijmy, że przyczyną większości z takich pożarów są podpalenia. Od lat pokutuje mylny pogląd, że trawy należy wypalać, że to użyźnia glebę. To nieprawda – podkreślają strażacy i dodają, że takie pożary są bardzo groźne, dla środowiska i dla ludzi.

Pożary traw: strażacy apeluję

Kampania „Stop Pożarom Traw” ma na celu edukację i przeciwdziałanie wiosennemu wypalaniu traw, które stanowi zagrożenie dla ludzi, zwierząt i środowiska. Każdego roku w Polsce ma miejsce kilkadziesiąt tysięcy pożarów suchej roślinności na polach i nieużytkach. Niestety wg statystyk Państwowej Straży Pożarnej ponad 90% wszystkich tego typu zdarzeń to efekt podpaleń. Każdego roku strażacy oraz inne służby i instytucje nie ustają w wysiłkach, aby walczyć z tym nielegalnym procederem.

W 2024 roku w województwie śląskim Państwowa Straż Pożarna odnotowała 1.865 pożarów traw i nieużytków rolnych o łącznej powierzchni ponad 172 ha. Najwięcej pożarów odnotowano w: pow. częstochowskim i m.Częstochowa, Katowicach, Sosnowcu , pow. będzińskim i gliwickim.

– czytamy na stronie Straży Pożarnej w Rybniku.

Pożary traw i nieużytków są częste wiosną, tu akcja w Pszowie/ fot. Radio 90

Pożary traw to bardzo duże zagrożenie dla lasów. Z uwagi na znaczne zalesienie niektórych województw, tereny upraw rolniczych i leśnych dość często ze sobą sąsiadują, a czasami wręcz przenikają się. Ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wiele dziesiątek lat.

Podczas pożaru powstaje także duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia. Powoduje ponadto zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych.

Od palącego się poszycia gleby, zapaleniu ulega podziemna warstwa torfu, który może zalegać nawet do kilkunastu metrów w głąb. Są to pożary długotrwałe (nawet do kilku miesięcy) i wyjątkowo trudne do ugaszenia. Ponadto, w przypadku, gdy zwykła łąka po pożarze regeneruje się przez kilka lat, to pokłady torfu potrzebują na to kilku tysięcy lat.
Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami (np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków).Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin.

Wypalanie traw jest nie tylko niebezpieczne, ale też niedozwolone!

Ustawa z dnia 1 września 2022 roku, w ustawie o ochronie przyrody dodany został przepis Art. 130a. który mówi, że osoba, która usuwa roślinność przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 000 złotych.

Art. 130a. [Kara za wypalanie roślinności]
pkt. 1. Kto usuwa roślinność przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 000 złotych.

Art. 30 ust. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz. U. z 2017 r. Nr 12, poz. 59 z późn. zm.);

„w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
– rozniecenia ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia, wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych”.

Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje: Art. 82 ustawy z dnia 20 maja 1971r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 2018 r., poz. 618 z późn. zm.)

Czytaj także:

REKLAMA