Pracowity tydzień beskidzkich GOPR-owców [FOTO]
35 razy interweniowali w minionym tygodniu ratownicy beskidzkiej grupy GOPR. Tylko ten weekend to 23 zdarzenia, w których pomagali rannym osobom.
W niedzielę (15.08.) na trasach rowerowych Szczyrk Mountain Resort doszło niemal jednocześnie do 5 wypadków. Pomocy poszkodowanym udzielali ratownicy pełniący dyżur na Hali Skrzyczeńskiej oraz zespoły wyjazdowe z CSR Szczyrk. Do poważnie rannej rowerzystki z urazem głowy i po utracie przytomności zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W czwartek (12.08.) poważnemu wypadkowi uległ rowerzysta zjeżdżający z Małego Skrzycznego na Halę Skrzyczeńską. Jak piszą ratownicy GOPR
Publikujemy zdjęcie jego kasku, bo nie mamy wątpliwości, że i tym razem kask uratował życie poszkodowanemu. Mężczyzna z urazem głowy i podejrzeniem urazu kręgosłupa został przetransportowany do Szczyrku i przekazany załodze karetki.
Tego samego dnia CSR Szczyrk otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, który zbierając borówki na wschodnich stokach Skrzycznego, opadł z sił i skarżył się na bóle w klatce piersiowej. Ze Szczyrku natychmiast wyruszył zespół ratowników, jednocześnie dwóch miejscowych ratowników ochotników razem z leśniczym próbowali zlokalizować poszkodowanego. Pomimo szybko podjętej resuscytacji przez bliskich mężczyzny oraz prowadzenia zaawansowanych czynności ratunkowych przez ratowników GOPR i Zespołu Ratownictwa Medycznego, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Pozostał nam smutny obowiązek transportu jego ciała z gór
– informuje grupa beskidzka GOPR.