Pracownicy kopalń zdecydują, czy zostanie ogłoszony strajk generalny
Przygotowania do strajku generalnego na Śląsku idą pełną parą. Komitet strajkowy organizuje referendum w górnictwie. Pracownicy kopalń opowiedzą się "za" bądź "przeciwko" tej formie protestu. Planowany strajk miałby być największym tego typu wydarzeniem od ponad 30 lat.
Referendum rusza w czwartek (10.01.). Jako pierwsi będą głosować górnicy z kopalń i zakładów należących do Kompanii Węglowej, a także do Południowego Koncernu Węglowego. Referendum potrwa całą dobę. Oficjalne wyniki powinny być znane w piątek (11.01.) po południu.
Także w czwartek na śląsku rozpocznie się referendum w zakładach branży ciepłowniczej oraz energetycznej. 5 dni później (15.01.) swoje zdanie na temat planowanego strajku wyrażą pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej, a w przyszły czwartek (17.01.) Katowickiego Holdingu Węglowego.
Szef górniczej Solidarności, Jarosław Grzesik twierdzi, że „górnicy pójdą do referendum i zagłosują za przystąpieniem do generalnego strajku solidarnościowego, bo wiedzą, że od dobrej kondycji innych branż zależy los kopalń i ich samych. Ogromnym zagrożeniem dla górnictwa jest też unijny pakiet klimatyczno-energetyczny”.
Czterogodzinny strajk generalny miałby się odbyć w przyszłym miesiącu, ma to być największa akcja strajkowa w naszym województwie od 32 lat.