Pressingowa petarda. Ścigali się na góralach na OWN-ie w Jastrzębiu [FOTO]
Najlepsi z najlepszych w kraju zawodnicy kolarstwa górskiego ścigali się na terenie Ośrodka Wypoczynku Niedzielnego. "Pressingowa petarda" to zawody organizowane w randze Pucharu Polski połączone z kwalifikacjami do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu i Mistrzostw Świata MTB w Andorze.

Szacowany czas czytania: 02:11
Pressingowa petarda
Tomasz Kubala: Około 350 zawodników pojawiło się tych najlepszych z każdego zakątka od Pomorza, Mazur, Dolnego Śląska, Małopolski, także praktycznie z każdego województwa, tutaj jest ponad 70 drużyn i mamy zawodników z zagranicy, mamy z Litwy, mamy ze Stanów Zjednoczonych także jest międzynarodowa obsada również, ale to jest naprawdę dobra frekwencja, zjechała cała czołówka z Polski. Bywają trudne momenty techniczne na trasie, naprawdę zawodnicy kolarstwa górskiego tutaj u nas, nawet nie w górach, mają co robić. Na treningach wyszło, że jest to trasa, która ma wiele wyzwań.
Mówi Tomasz Kubala ze Stowarzyszenia MTB Pressing Team, organizator zawodów.
A jak trasę ocenili zawodnicy?
Trasa bardzo fajna, bardzo szybka, dynamiczna. Lubię się tu ścigać. Największą trudnością tej trasy jest dynamika i to, że nie ma tutaj gdzie odpocząć, trzeba cały czas jechać bardzo mocnym tempem. Nie można nic kalkulować, po prostu od startu do mety pełen gaz i pełna koncentracja. Konkurencja jak zwykle na Pucharach Polski bardzo mocna, także było się z kim ścigać.
Bardzo fajna, bardzo pozytywnie zmieniona w stosunku do rundy z zeszłego roku. Jest na pewno zmieniony skok, jest w innym miejscu, jest ciekawszy. Jest dodane trochę belek, które urozmaicają rundę i rywalizację. W wymiarze młodszym konkurencja jest bardzo wysoka, również medaliści mistrzostw Europy nawet młodzieżowych, więc jest się z kim ścigać.
To była Aleksandra i Kosmo, którzy na zawody do Jastrzębia z Dolnego Śląska.
Wśród młodych zawodników byli też tacy, dla których to był pierwszy start w Pucharze Polski. I sprawił im sporo frajdy:
W porównaniu do Jeleniej Góry to na pewno trasa jest łatwiejsza, jest taka bardziej płynna, no i się bardziej przyjemnie po niej jeździ niż w Jeleniej Górze.
Trasa mi się podoba.
Ta rywalizacja jest fajna, już czwarty rok będę się ścigał.
Rywalizacja z kumplami. Można się pościgać, zobaczyć, kto jest szybszy. To jest najlepsze.
Powiedzieli Monice Sokołowskiej: Piotr i Wojtek. W sobotę (18.05.) po południu zorganizowano jeszcze wyścigi rowerowe dla najmłodszych. „Pressingowa petarda” odbyła się w Jastrzębiu już po raz 7.
Pressingowa petarda. Galeria zdjęć
Czytaj także: