Prezent dla raciborskich strażaków
Do ich garażu wjechał nowy pojazd specjalny: John Deere Gator, przygotowany do poruszania się w trudnym terenie: grząskim, piaszczystym czy ze wzniesieniami.
Zakres działań, jaki przewidziany jest dla tego pojazdu, jest dość szeroki. Od budowania tzw. magistral wodnych- to jest linii wężowych do zasilania miejsc pożarów, a takie magistrale mogą mieć nawet do 2 kilometrów, o ile budowane są one wzdłuż drogi, to nie jest to dla strażaków problem, natomiast jeśli konieczna jest w lesie czy na nieużytkach, to strażacy do tej pory w rękach musieli to nosić. Dzięki temu pojazdowi możemy szybciej i sprawniej zbudować taką linię wężową.
– tłumaczy Roland Kotula, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej w raciborskiej straży pożarnej.
Dodatkowo nowy pojazd może być wykorzystany w sytuacji powodzi lub usuwania skutków powodzi:
Pojazd umożliwi patrolowanie wałów, oczywiście nie po koronie wałów, ale wzdłuż (…). Będzie można dowieźć np. materiały do umocnienia wałów.
Wcześniej w raciborskiej jednostce takiego pojazdu nie było. Ufundowała go za ponad 80 tysięcy złotych Kuźnia Raciborska.