Prezydent Jastrzębia prosi o pomoc, wojewoda i minister zdrowia milczy
Prezydent Jastrzębia-Zdroju Anna Hetman prosi o wsparcie wodzisławskiego Sanepidu, wojewoda śląski i minister zdrowia nie odpowiada na jej apel.
Jastrzębie-Zdrój to miasto, gdzie odnotowuje się ogromną ilość zachorowań. Potwierdzono tam do wtorku 16 czerwca 1134 przypadki koronawirusa, 709 osób przebywa na kwarantannie. Miasto podlega pod wodzisławski Sanepid, który odnotował w sumie do tej pory 2276 przypadków zarażeń i skierował 1981 osób na kwarantannę. Każdego dnia liczby te rosną. Sytuacja przerosła tamtejszy Sanepid, o czym mówiliśmy wielokrotnie, chaos, brak komunikacji z mieszkańcami. Dlatego też prezydent Jastrzębia Anna Hetman 2 czerwca zwróciła się do wojewody śląskiego i Ministra Zdrowia o pomoc. Prosi o wsparcie kadrowe, lub możliwość otwarcia w Jastrzębiu oddziału terenowego sanepidu. Do dziś nikt nie odpowiedział na jej apel.
Czytaj także:
