Problem mieszkańców Rybnika. Po naszych interwencjach w sprawie mieszkańca ulicy Parkowej Straż Miejska w Rybniku skierowała sprawę do prokuratury
Po naszych interwencjach Straż Miejska w Rybniku skierowała do rybnickiej prokuratury, powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez mieszkańca Rybnika, polegającego na nielegalnym składaniu odpadów.
Problem mieszkańców Rybnika – chodzi o mieszkańca ulicy Parkowej
Od wielu lat śmieci z jego posesji nie są wywożone, spala je w swoim domu i robi to bezkarnie, bo Straż Miejska nie potrafi przeprowadzić w tym budynku kontroli.
Nie jest też podłączony do sieci kanalizacyjnej
– mówili nam wielokrotnie bezradni sąsiedzi z ulicy Parkowej.
Problem jest już od kilkunastu lat co najmniej. To jest spalanie przez niego śmieci niemalże codziennie. Pan po prostu już od kilku lat w ogóle nie wystawia kubła na śmieci. Nikt tu opału nigdy nie przywoził.
Najgorsze to jest lato, upały. Okna są pozamykane, cały dzień smród, tego się nie da opisać. Oczy łzawią, dusi w gardle. Masakra.
Ten pan w ogóle praktycznie nie wychodzi z domu. On prowadzi skryty tryb życia, po nocach, do jakiegoś sklepu wychodzi, wyjeżdża, na pewno się ukrywa, bo to i policja przez lata próbowała się tutaj dostać.
Nie godzimy się na to, żebyśmy byli truci. Miasto nie podało żadnego sposobu rozwiązania tej sytuacji.
Wychodzi na to, że po prostu ci urzędnicy umywają ręce. Do kogo należy ruch, żeby ulżyć tutaj nam wszystkim?
Oczekujemy zadeklarowania przez Urząd Miasta konkretnych działań, które będą skuteczne w kwestii sprawdzenia tej posesji.
W końcu Miasto Rybnik postanowiło podjąć zdecydowane kroki. Sprawa wczoraj (14.01.) trafiła do rybnickiej prokuratury
– powiedział nam Dawid Błatoń rzecznik Straży Miejskiej. To jedyne rozwiązanie tego problemu przyznał prezydent Rybnika Piotr Kuczera, pytany o tę sprawę przez Arkadiusza Żabkę.
Piotr Kuczera: Wszystkie służby właściwie, które dobijały się do jej posesji, rzeczywiście nie zostały wpuszczone. Śmieci nie odbieramy, bo ich po prostu nie ma.
Radio 90: Nie ma, bo lądują w piecu…
Piotr Kuczera: Dokładnie tak. Szukamy takich rozwiązań, bo chyba to jest najtrudniejszy klient. W pewnym sensie to chyba dramat człowieka. I są rozwiązania, które będą sięgały z zakres organów, które reprezentują profil prokuratorski. Tylko wtedy tam policja jest w stanie wejść.
Radio 90: Ale nie może być tak panie prezydencie, że w XXI wieku w naszym ogródku pod tytułem Rybnik wyrósł taki chwast i my nie potrafimy sobie z nim poradzić.
Piotr Kuczera: Panie redaktorze, to jest pytanie o rozwiązania prawne, którymi dysponuje samorząd.
Radio 90: Wyobraża pan sobie mieszkanie obok takiego budynku?
Piotr Kuczera: Nie, to na pewno jest dramat.
Piotr Kuczera prezydent Rybnika
Czy prokuratorzy zajmą się sprawą i będzie wszczęte postępowanie tego nie wiemy. Do sprawy będziemy wracać.
Czytaj także:
