Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Problemy z doładowaniem e-karty w Rybniku

Facebook Twitter

"Dlaczego są problemy z doładowaniem e-karty w Rybniku?" - pyta jedna z naszych słuchaczek. Jak twierdzi zniknęła taka możliwość w wielu punktach poza centrum miasta.

Teraz by doładować e-kartę, którą płaci, za przejazd autobusami, nasza słuchaczka musi jeździć na Plac Wolności lub na dworzec przy ulicy Budowlanych:

Jest problem, jest wielki problem. Od początku roku to już jest. Trzeci miesiąc i nie można nigdzie e-karty doładować. Wcześniej co drugi sklep to miał. Wszędzie, kioski ruchu i było mnóstwo tych miejsc, żeby załadować. W tej chwili, jeśli ktoś jedzie i mieszka poza centrum to jest zmuszony kupować cały bilet. Jak teraz muszę płacić 4 zł, płaciłam 2 zł. Było tak, że były dwa kioski ruchu takie stare, do którego można było jeszcze iść i doładować tą kartę. Dzisiaj, jak się okazuję oni dostali jakąś tam pulę, że oni za 100 zł mogą doładować ludziom. Jeżeli ludzie w ciągu dnia, czy dwóch tego nie wykorzystają no to do końca tygodnia tam też nie będzie można doładować.

Liczba punktów doładowania e-karty faktycznie zmalała, ale jest ich nadal dużo – mówi dyrektor Zarządu Transportu Zbiorowego w Rybniku, Kazimierz Berger:

Kolporter wypowiedział nam umowę na doładowanie online w swoich punktach, salonikach. Ma tylko, na dzień dzisiejszy, te doładowania offline. Poza tym są komercyjne punkty sprzedaży. Mają prywatne osoby, sklepiki z nami podpisane umowy od samego początku i to funkcjonuje bez zarzutu. Natomiast, na dzień dzisiejszy, jeszcze takich saloników ma dziesięć, ale powiedziałem offline Kolporter i dwanaście saloników, które ma Ruch w swojej dyspozycji.

Problemem według naszej słuchaczki jest – o czym wspominała – zbyt niska pula na doładowanie w poszczególnych punktach. Czy ZTZ może ją zwiększyć?

Wygląda to w ten sposób, że np. Ruch, czy Kolporter mają karty magazynowe tak zwane, oni od nas pobierają punkty. Oni według własnej dyspozycji rozdzielają to po tych swoich punktach, więc czy tej pani dają za 100 zł, czy dają za 500 zł, ja na to nie mam wpływu to Ruch dysponuję. Oni od nas tych punktów, jeżeli mają rachunki uregulowane, będą chcieli 50 tys. to dostaną za 50 tys. Natomiast oni sobie po tych punktach rozdzielają.

Kolejną przyczyną problemów z doładowaniem e-karty, może być także przestarzały system poboru opłat – dodaje Kazimierz Berger:

Sprawa doładowania, wygląda w ten sposób, że urządzenia do doładowania, czyli terminale są własnością firmy, które nam wprowadzała kartę- Bull Polska. Twierdzą, że nie da rady ich poremontować, one się psują, zgadzamy się z tym. My już od pół roku z dwoma firmami rozmawiamy, które by ten system sprzedaży nam zastąpiły nowoczesnym systemem. Jeśli uda nam się no to jest jeszcze okres dwóch, trzech miesięcy i będą całkiem nowoczesne od tych terminali bullowskich się wtedy odżegnamy i wtedy będzie system funkcjonował.

Nowy system sprzedaży, który ma się pojawić w mieście miałby obejmować 50 punktów, a to znacznie poprawiłoby sytuację. Kazimierz Berger przypomina również, że miejskich punktów sprzedaży jest w sumie 6, to oprócz Placu Wolności oraz dworca przy ulicy Budowlanych także Urząd Miasta, Biuro Targowiska, Bushido i basen na ulicy Powstańców.

Działają także płatności przez telefony komórkowe i kartą bankomatową.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 28 marca 2024