Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Program 3+ tylko dla mieszkańców miast. „A co z nami?” – pytają mieszkańcy ościennych gmin.

Facebook Twitter

"Duża rodzina" - uchwała, która rodzinom z minimum trójką dzieci oraz rodzinom zastępczym dzięki ulgom finansowym zapewnia łatwiejszy dostęp do wydarzeń kulturalnych. Na początku lipca do grona miast naszego regionu, które już realizują program, dołączył także Rybnik.

Podobne ułatwienia stosowane są już w Żorach, Wodzisławiu Śląskim, Raciborzu czy Jastrzębiu – Zdroju. W każdym z tych miast ustanowiono konkretne zasady działania programu. Rodziny zainteresowane uczestnictwem w programie muszą zgłosić się do swojego urzędu miasta i jeżeli spełniają odpowiednie wymagania otrzymają specjalne karty. Posługują się nimi w odpowiednich instytucjach bądź firmach, które dołączyły do akcji.

W Żorach program obowiązuje od ponad dwóch lat

Stosowna uchwała, podjęta przez Radę Miasta Żory, weszła w życie pod koniec marca 2010 roku. Do czerwca bieżącego roku, do akcji dołączyło w sumie ponad 20 firm i instytucji. „Program adresowany jest do „rodzin wielodzietnych” przez które rozumie się rodziny zameldowane na pobyt stały lub czasowy na terenie miasta Żory, składające się z rodziców lub opiekunów prawnych (z jednego rodzica, opiekuna prawnego) mających na utrzymaniu troje i więcej dzieci w wieku do 18 roku życia lub 24 roku życia, w przypadku gdy dziecko uczy się lub studiuje i nie pracuje, jak również rodzinę zastępczą bez względu na ilość dzieci. Potwierdzeniem faktu uczestnictwa w programie przez podmioty udzielające ulg będą informacje umieszczane w witrynach lub przy wejściach do obiektów w formie naklejki” – czytamy na stronie internetowej miasta.

„Rodzina +” w Raciborzu obowiązuje już prawie od roku

Jednym w pierwszych miast w naszym regionie, które postawiło na politykę prorodzinną jest również Racibórz. Tam stosowna uchwała weszła w życie 1 września ubiegłego roku. „Karta „Rodzina +” będzie wydawana na wniosek rodzica/opiekuna prawnego/osoby pełniącej funkcje rodziny zastępczej. Karta zostanie wydana po weryfikacji złożonego wniosku, nie później niż miesiąc po jego złożeniu i będzie zawierała imiona oraz nazwiska wszystkich osób mających prawo do korzystania z ulg. Karta uprawnia do ulg tylko w przypadku wspólnego korzystania z niej rodzica/rodziców, opiekuna/opiekunów prawnych, osoby/osób pełniących funkcję rodziny zastępczej oraz dziecka lub dzieci.” – czytamy na stronie tamtejszego urzędu. Do jakich ulg uprawnia raciborska karta?

  • RCK – 20% zniżki na spektakle i koncerty dla dzieci i młodzieży organizowane przez Raciborskie Centrum Kultury.
  • Muzeum – 50% zniżki za przewodnika podczas zwiedzania Muzeum w dniach od wtorku do piątku .
  • Ośrodek Sportu i Rekreacji – wstęp na lodowisko – 50 % opłaty ustalonej dla osób w danej kategorii wiekowej; wstęp na basen – 50 % opłaty ustalonej dla osób w danej kategorii wiekowej; mini golf – 50 % opłaty; wstęp na kręgielnię – 50 % opłaty; wstęp na korty tenisowe ziemne – 50 % opłaty.

W Wodzisławiu Śląskim prorodzinnie od marca, w Jastrzębiu – Zdroju od maja

Program od początku cieszył się popularnością w każdym z tych miast. Rodziny wielodzietne i zastępcze korzystają z przysługujących im ulg, a miejsc, gdzie które włączają się do akcji wciąż przybywa. Każda z prywatnych firm może bowiem przedstawić swoją ofertę pomocy, z której po zaakceptowaniu jej przez urzędników, będą mogli korzystać uczestnicy programu.

Wodzisławski Urząd Miasta wydaje karty imienne, ważne przez rok. By otrzymać taką kartę nie trzeba spełniać odpowiednich wymogów finansowych. Obowiązują nieco inne zasady niż w przypadku raciborskiego projektu. W Wodzisławiu bowiem „Karta „Rodzina3+” ważna jest jedynie z dokumentem ze zdjęciem potwierdzającym tożsamość posiadacza karty. W przypadku dzieci nieposiadających jeszcze dokumentu potwierdzającego tożsamość, karta ważna jest wraz z kartą rodzica, opiekuna, bądź rodzeństwa i dokumentem ze zdjęciem potwierdzającym jego tożsamość.” Uczestnicy programu mogą skorzystać z szeregu ulg, to:

  • zakup dwóch biletów w cenie jednego do kina PEGAZ w Wodzisławskim Centrum Kultury,
  • zakup trzech lub więcej biletów dla dzieci w cenie dwóch na niedzielne rodzinne spotkania z teatrem w Wodzisławskim Centrum Kultury,
  • zakup trzech lub więcej biletów dla dzieci w cenie dwóch na usługi świadczone przez MOSiR „CENTRUM” w Wodzisławiu Śląskim, w tym: wejście na basen, jazdę konną w Ośrodku Jeździeckim, wypożyczanie sprzętu pływającego w Ośrodku Wodnym „BALATON” i korzystanie z kręgielni,
  • bezpłatne korzystanie przez dzieci z usług świadczonych przez MOSiR „CENTRUM” w Wodzisławiu Śląskim w tym: kortów, mini golfa, a także pierwszeństwo w zapisach związanych z AKCJĄ LATO i ZIMA z MOSiR,
  • pierwszeństwo przy zapisie dzieci na zajęcia organizowane w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wodzisławiu Śląskim w okresie ferii zimowych i letnich,
  • pierwszeństwo przy zapisie dzieci na sobotnie zajęcia w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wodzisławiu Śląskim pn.: „Sobotnie sztuczki ze sztuką”,
  • bezpłatny wstęp na wystawy w Muzeum w Wodzisławiu Śląskim dla wszystkich dzieci oraz ulgowego biletu wstępu dla rodziców/opiekunów prawnych,
  • pierwszeństwo w przyjęciu dzieci do przedszkola i żłobka,
  • bezpłatny udziału dzieci w szczepieniach profilaktycznych organizowanych przez Miasto.

Kolejne miasto, Jastrzębie – Zdrój, przyłączyło się do programu w maju. Tamtejszy urząd zaproponował rodzinom wielodzietnym i zastępczym 50% zniżki na:

  • zakup biletów wstępu w tym karnetów, na obiekty Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jastrzębiu-Zdroju
  • zakup biletów do Kina „Centrum” prowadzonego przez Miejski Ośrodek Kultury w Jastrzębiu-Zdroju.

Miasto liczy przede wszystkim na współpracę z prywatnymi przedsiębiorcami, którzy zaoferują swój udział w programie.

Rybnik dla rodzin… i rodzi się problem

W drugiej połowie czerwca tego roku, rybnicka Rada Miasta przyjęła uchwałę dotyczącą wprowadzenia w mieście Programu „Duża Rodzina”. Uchwała weszła w życie 1 lipca. Zgodnie z założeniami rodziny wielodzietne i zastępcze otrzymały prawo do korzystania z ulg  polegających na umożliwieniu zakupu indywidualnych biletów wstępu z 50% zniżką na obiekty sportowe Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rybniku oraz płatne imprezy kulturalne organizowane przez rybnickie instytucje kultury, na podstawie e-karty imiennej wydanej przez Zarząd Transportu Zbiorowego w Rybniku.

Jednak niedługo po tym w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony od mieszkańców okolicznych miejscowości, m.in. Lysek, Gaszowic, czy Jejkowic, którzy również chcieliby korzystać z basenów, czy komunikacji miejskiej z 50-procentową zniżką. To, jak się okazuje, nie jest jednak możliwe. Rybnik nie może przeznaczać pieniędzy dla mieszkańców innych gmin, mimo że jest to ten sam powiat. Jak powiedziała nam Lucyna Tyl, rzecznik rybnickiego Urzędu Miasta, gdyby ościenne miejscowości chciałyby umożliwić swoim mieszkańcom – rodzinom wielodzietnym i zastępczym – korzystanie z programu „Duża Rodzina” na terenie Rybnika, musiałyby rozliczyć się finansowo z ulg, z których skorzystali ich mieszkańcy.

Problem jest jednak bardziej złożony, mówi Piotr Masłowski dyrektor Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych z Rybnika: „My mamy tutaj w ogóle dosyć specyficzną sytuację, ponieważ jedno ze stowarzyszeń rodzin zastępczych, tzn. Puchate, które skupia w większości rodziny z Rybnika, zarejestrowane jest w gminie Gaszowice. To przenikanie się widać nawet na podstawie tej grupy ludzi, które z nami jakoś tam współpracuje. Część z nich mieszka na terenie Rybnika, więc oni zostaną objęci tym programem, część mieszka w Jejkowicach, Gaszowicach itd. i już do tego programu przystąpić nie może. Problem na pewno jest, o tej polityce warto byłoby myśleć trochę szerzej. – dodaje także, że warto byłoby wszcząć publiczną debatę nad tym problemem: „Warto byłoby taką dyskusję zainicjować, nie tylko na terenie Rybnika i powiatu rybnickiego, ale całego subregionu, bo te ruchy w tym zakresie jakieś się pojawiają. Natomiast patrząc np. na komunikację publiczną, ciągle mamy duże rozdrobnienie i wielu przewoźników i uważam, że skoro udało się porozumieć w aglomeracji katowickiej, to dlaczego nie u nas? U nas widać odwrotną tendencję. Wodzisław się wycofuje ze związku komunikacyjnego, także to jest dziwna sytuacja…” Czy z tej „dziwnej” sytuacji uda się znaleźć wyjście, które zadowoli większość? Czy ta sytuacja w ogóle wymaga jakiejś debaty, czy może problem tak naprawdę nie istnieje? Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? A może jesteście uczestnikami programu i chcecie podzielić Cię swoimi uwagami? Czekamy na Wasze komentarze!

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj