Protesty kobiet w regionie. Codziennie
"Decyzja Trybunału Konstytucyjnego jest skandaliczna, to spowodowało, że protesty rozlały się po całym kraju" - komentuje strajk kobiet na ulicach polskich miast europoseł z regionu, Łukasz Kohut.
Wracam z Brukseli szybciej do regionu. Sytuacja jest dynamiczna, mówi się o Żandarmerii Wojskowej od środy, więc to nie wygląda dobrze. My próbujemy jako posłowie trochę to deeskalować. Ten początek w środę był bardzo mocny, policja mnie poturbowała. Mnie, Monikę Rosę, Macieja Kopca skuli wręcz w kajdanki. My próbujemy to deeskalować, bo ten koniec protestu wygląda tak, że ci młodzi ludzie stoją w kontrze do policji i potrzebna jest taka interwencja poselska, żeby to trochę łagodzić. My mamy te immunitety, po to też tam jesteśmy, żeby to się źle nie skończyło. Wydaje się, że jest to duży problem dla rządzących z Prawa i Sprawiedliwości, i trudno mi sobie wyobrazić, jaka będzie dynamika tych wydarzeń, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna.
Łukasz Kohut również podkreśla, że w protestach udział bierze dużo młodych osób:
To się zmieniało, w 2015 roku raczej osoby starsze protestowały, później w okolicach 2017-18 roku to się wyrównywało, wtedy kiedy protestowaliśmy pod sejmem, jeśli chodzi o te „veta” prezydenckie. Natomiast teraz jest większość młodych ludzi i powiem szczerze, że to chyba dobrze, bo to jest też ich sprawa. To jest sprawa tych młodych kobiet. Uważam, że to właśnie kobiety powinny w tej sprawie decydować, zabierać głos. Dobrze, że w czasach pandemii starsze osoby jednak zostają w domu. Nie oszukujmy się, to jest duże ryzyko, jeśli chodzi o zdrowie.
Przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego protestują głównie kobiety, ale nie brakuje wśród nich mężczyzn:
Wspieramy nasze kobiety, trudno sobie wyobrazić żeby było inaczej. Ta sprawa dotyka nas wszystkich. Nie może być tak, że kobieta jest traktowana przez 9 miesięcy jak inkubator i płód, który być może jest zdeformowany, być może nie przeżyje kilku tygodni, stoi wyżej w prawie niż kobieta. To jest niedopuszczalne. I tak ten kompromis aborcyjny, który mieliśmy, to było najbardziej drakońskie prawo w całej UE, a teraz mówimy o bardzo mocnym jeszcze przesunięciu tej granicy na prawo.
Protesty kobiet codziennie w regionie. Dziś (27.10.) od 19.00 na rybnickim rynku, jutro (28.10.) od 17.00 w centrum Wodzisławia.
Czytaj także:
