Przed nami Mistrzostwa Świata w Judo. Polska reprezentacja bez Piotra Kuczery, za to z Julią Kowalczyk
Julia Kowalczyk, aktualnie najlepsza rybnicka judoczka, w tym tygodniu startuje na Mistrzostwach Świata w Judo. Niestety do Uzbekistanu nie poleci Piotr Kuczera, tegoroczny wicemistrz Europy, który niedawno nabawił się kontuzji.
Nie napinamy się przed mistrzostwami
– mówi Julia Kowalczyk, zawodniczka Polonii Rybnik, 7. zawodniczka Igrzysk Olimpijskich w Tokio:
Julia Kowalczyk: Stawiam sobie bardziej cele taktyczne, techniczne, a nie wynikowe. Myślę, że jeżeli uda mi się zrealizować te moje założenia, to wynik sam przyjdzie. Chcę po prostu pobić się, jak najlepiej potrafię, zastosować rzeczy, nad którymi pracowałam przez ostatnie miesiące. Wyjść do każdej walki z bojowym nastawieniem, koncentrować się tylko na danej walce – nie myśleć co ma być zaraz, bo tak naprawdę mogę nawet nie dojść do tych kolejnych rund. Czyli chciałabym pojechać tak trochę bez presji – z nastawieniem na zawalczenie jak najlepiej każdej z walk.
Julia Kowalczyk
Julia Kowalczyk aktualnie zajmuje 17. miejsce w światowym rankingu. Starować będzie w kategorii do 57 kilogramów. W polskiej kadrze kobiet wystartuje też Aleksandra Kaleta, Arleta Podolak, Andżelika Szymańska, Katarzyna Sobierajska, Beata Pacut oraz Kinga Wolszczak. Trener kadry olimpijskiej kobiet, Paweł Zagrodnik, nie ukrywa, że to najważniejszy turniej w tym roku, ale celem jest medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Paweł Zagrodnik: Mistrzostwa Świata są bardzo ważne – w tym roku to jest nasz docelowy turniej – ale generalnie mierzymy i chcemy zrobić medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu 2024. Oczywiście najpierw trzeba się zakwalifikować i nie myślimy już o igrzyskach olimpijskich, bo często jest tak, że ludzie myślą o jakichś tam wynikach, a jeszcze się trzeba zakwalifikować, robić miejsca gdzieś indziej. Po to są te turnieje – Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy – żeby właśnie robić kwalifikacje, startować i cały czas się rozwijać.
Paweł Zagrodnik
Juliusz Kowalczyk prezes Polonii Rybnik, a jednocześnie wiceprezes Polskiego Związku Judo także tonuje nastroje przed Mistrzostwami Świata, ma jednak nadzieję na dobry start judoków.
Juliusz Kowalczyk: To wielka szkoda dla polskiego judo, bo Piotrek w ty roku bardzo dobrze się prezentował, odnalazł się w nowej kategorii wagowej 100 kg, odnalazł się z nowym trenerem Rashadem Hasanovem. Nie napinamy się na ten start, jako na najważniejszy start. On jest oczywiście ważny, bo to jest impreza roku, żeby nie dyskutować, że mówimy, że mistrzostwa świata są nieważne- nie, one są bardzo ważne i zawodnik nieprzygotowany nie powinien jechać na mistrzostwa świata. Paweł posiada w reprezentacji – można powiedzieć – dwie liderki Andżelikę Szymańską i Beatę Pacut. Pozostałe dziewczyny, wszystkie stać na wynik.
Juliusz Kowalczyk
Mistrzostwa Świata w judo Taszkencie rozpoczynają się 6 października. Czytaj także:
