Przedłużono śledztwo w sprawie śmierci kibica Concordii Knurów
Przypomnijmy: 27-latek został trafiony pociskiem z broni gładkolufowej, której policja użyła do stłumienia zamieszek po meczu miejscowej drużyny z Ruchem Radzionków. To był początek maja. Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów. Sekcja zwłok mężczyzny wykazała, że przyczyną śmierci był krwotok.
Pocisk nie utkwił w ciele 27-latka, nie stwierdzono również innych obrażeń. W śledztwie wciąż zbierane są opinie biegłych m.in. z zakresu balistyki. Trwają przesłuchania świadków, a tych jest kilkuset. Niewykluczone, że postępowanie w tej sprawie zostanie przedłużone o kolejnych kilka tygodni. Na razie przedłużono je do 3 listopada.