Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej zostanie zlikwidowane
Taką decyzję podjął zarząd Miejskiego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju. Nie raz mówiliśmy na antenie Radia 90 o problemach firmy, która realizuje komunikację autobusową na terenie Jastrzębia, Czerwionki-Leszczyn i Żor.
Problemy PKM-u rozpoczęły się w 2015 roku, kiedy to komunikację miejską na terenie Jastrzębia przejęła firma Warbus. Najpierw przez rok PKM, w ramach porozumienia, realizował cały kontrakt warszawskiej firmy jako podwykonawca, a w kolejnych latach niespełna połowę zadań. Wtedy zaczęły się kłopoty finansowe firmy, wynikające z coraz niższej kwoty dotacji do zrealizowanego wozokilometra.
Głośno było o zagrożonych wypłatach dla kierowców i braku szans na podwyżki. Rosnące koszty utrzymania PKM-u na rynku zdecydowały o jego likwidacji. Gminy w ostatnich latach już przekazały ponad 3 miliony złotych, co wystarczyło do końca ubiegłego roku. Z wyliczeń wynika, że teraz miesięcznie musiałyby dopłacać blisko 300 tysięcy zł, by PKM przetrwał do 2025 roku, kiedy to wygasa umowa MZK z firmą Warbus.
Dopiero wówczas pojawiłaby się szansa na przejęcie przez PKM komunikacji w Jastrzębiu-Zdroju. W związku z decyzją o likwidacji pracownicy firmy otrzymają przysługujące im odprawy i inne świadczenia, mają też możliwość zatrudnienia się w firmie WARBUS. Dla pasażerów nic się nie zmienia, niezagrożona jest też bezpłatna komunikacja dla dzieci, młodzieży i studentów w Jastrzębiu.