Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Przegrana piłkarek TS ROW-u Rybnik

Facebook Twitter

To był ostatni w tym roku mecz w roli gospodarza dla piłkarek nożnych TS ROW-u Rybnik. Na stadionie przy ulicy Gliwickiej zmierzyły się z wiceliderem ekstraligi SMS-em Łódź. Mecz przegrały 1:5.

fot.jarmoluk/ pixabay.com

Początek spotkania był wyrównany, później trzykrotnie do bramki ROW-u trafiały przeciwniczki. Rybniczanki odpowiedziały w ostatniej minucie pierwszej połowy trafieniem Katarzyny Kubik. W drugiej części meczu przeważał zespół z Łodzi, który strzelił jeszcze dwa gole i pewnie wygrał spotkanie. Mimo przegranej rąk nie załamywał trener TS ROW-u, Krzysztof Klonek:

Myśmy mieli świadomość tego, jaką siła dysponuje SMS Łódź, próbowaliśmy zrobić wszystko, żeby zneutralizować ich dobre strony, natomiast był dzisiaj zbyt mocne. Mieliśmy pewne założenia, które w większości meczów zrealizowaliśmy, więc być może taki przeciętny kibic tego nie doceni, natomiast ja doceniam to, co dziewczyny robią, jak one wkładają energię w trening. Znam potencjał tej drużyny, wiemy, na co nas stać i te mecze, które wygraliśmy pod moim okiem, to był takie mecze, w których mieliśmy się nauczyć od przeciwników dużo mocniejszych. Mam nadzieję, że te lekcje, które dostaliśmy, przyniosą efekty. Jeżeli mamy szukać punktów to właśnie w tych ostatnich dwóch meczach.

Dwa ostatnie mecze, jakie rybniczanki rozegrają jeszcze w tym roku to wyjazdowe starcia z AZS-em UJ Kraków i ze Śląskiem Wrocław. Rywalizacja w rundzie jesiennej w Rybniku zakończyła się, ROW zamyka tabelę ekstraligi z jednym punktem na koncie. O podsumowanie występów zespołu pokusił się prezes klubu, Tomasz Kieczka:

Miejsce jest takie, jakie są nasze możliwości klubu, jakie są możliwości miasta, ale można na to patrzeć optymistycznie, jesteśmy 12. zespołem w Polsce. Zawirowania, kontuzje, nie mieliśmy szczęścia. Możemy gdybać, co by było, gdyby ten sezon potoczył się inaczej, no ale nie oszukujmy się, przy naszych środkach i możliwościach my mamy niepełną 11 dobrych, profesjonalnych zawodników. Więc, jeśli my nie mamy rezerwy, a kontuzje to jest chleb powszedni w sporcie kobiet. Niestety tak to się stało. My nie byliśmy przygotowani na to, żeby mieć 20 zawodniczek i to się gdzieś odbiło. Przegraliśmy głupie mecze, nie mieliśmy szczęście no i miejsce jest takie, jakie są aktualnie nasze możliwości.

Prezes Kieczka zapowiedział, że w zespole prawdopodobnie nie będzie wzmocnień. Wiosną klub będzie musiał przeczekać zapowiadany przez włodarzy Rybnika brak dofinansowania na sport.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 29 marca 2024