Przybędzie wody w rzekach. Czy w regionie grozi nam powódź?
Nadchodzi odwilż, lokalnie może też padać deszcz - to prognoza synoptyków na najbliższe dni. Na pewno przybędzie wody w rzekach. Czy grozi nam ich wylanie w regionie?
Sytuacja, przynajmniej na razie jest pod kontrolą.
Zapewnia Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
Mirosław Kurz: Ocieplenie nie przynosi raptownych roztopów, nie ma też zagrożenia wezbrania zatorowego
– mówi dyrektor RZGW.
Służby są jednak przygotowane nawet na najgorszy scenariusz, zwłaszcza dla rzeki Odry. Założono w nim, że intensywne topnienie lodu na Odrze po czeskiej stronie, może być połączone z nawalnymi opadami deszczu. Taka sytuacja jest mało prawdopodobna. Gdyby jednak do niej doszło, zbiorniki przeciwpowodziowe w tym Buków i Racibórz są gotowe do piętrzenia wody. Cały czas w gotowości jest także 400 pracowników Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, którzy mają do użytku ciężki sprzęt.
Na razie stany wód w zlewni rzek Wisły i Odry kształtują się w strefach niskich przez średnie po lokalnie tylko wysokie. Nic jednak nie wskazuje na ryzyko wezbrania, podtopień czy tym bardziej powodzi w najbliższym czasie. Prognozy mówią jedynie o przekroczeniach stanów ostrzegawczych.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!