PSP Rydułtowy: ”Ilość wody nas zaskoczyła”
''Ilość wody nas zaskoczyła'' - przyznaje w rozmowie z Arkadiuszem Żabką starszy kapitan Krzysztof Ograbek, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu.
Straż Pożarna w Rydułtowach kończy wypompowywanie wody z zalanych posesji przy ulicy Ofiar Terroru, jak tylko woda opadnie, strażacy udadzą się na rozlewisko na ulicę Radoszowską, Jacka i Maczka.
Póki co pompy nie mogą tam skutecznie pracować. Mieliśmy do czynienia z kumulacją podtopień
– mówi kapitan:
Radio 90: Pana zaskoczyła ilość wody?
Krzysztof Ograbek: Nie tylko mnie, można powiedzieć, że biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenie, nie mieliśmy jeszcze tak dużej skali tych podtopień, zalanie budynków, posesji, ulic. Można powiedzieć, że nastąpiła kumulacja wszystkich dotychczasowych jakie w historii Rydułtów doświadczyliśmy, stąd też na miejsce były dysponowane zastępy nie tylko ochotniczych straży, ale również Państwowe Straże Pożarne. Wczoraj tych jednostek w Rydułtowach pracowało 11, to były specjalne zestawy pompowe, które pomagały w udrażnianiu wszystkich miejsc, gdzie woda zalegała i uniemożliwiała przejazdy.
Czytaj także: