Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Ptasia grypa ciągle groźna. W styczniu weszły w życie nowe przepisy prawa w tej sprawie

Facebook Twitter

Lekarze weterynarii przypominają o właściwym zabezpieczeniu drobiu przed dostępem dzikich ptaków mogących przenosić wirusa ptasiej grypy. To zagrożenie nie mija, a jak pokazują ostatnie dni, ciągle wykrywane są nowe ogniska tej choroby.

Fot. pixabay.com

W województwie śląskim pojawiły się dwa nowe punkty, jeden z nich w Zawierciu. Jak mówi Radiu 90 Bogusław Kubica, powiatowy lekarz weterynarii w Cieszynie, ciągle aktualne są zapisy rozporządzenia sprzed pięciu lat.

Bogusław Kubica: Obowiązują przepisy jeszcze z 2017 roku, mówiące o tym, ze drób należy w gospodarstwie utrzymywać tak, żeby nie miał kontaktu z dzikim ptactwem. Czyli wychodzić na zewnątrz mogą tylko te ptaki, które chodzą w wolierach. Nie należy karmić drobiu na zewnątrz, bez tego typu zabezpieczenia. Wszystkie budynki gospodarstwa mają być zabezpieczone przed dostępem dzikich ptaków, które są nosicielami wirusa ptasiej grypy. Na terenie powiatu cieszyńskiego mamy dużo stawów i wszystkie ptaki wodne, które tam migrują i tutaj albo się zatrzymują, albo przebywają, mogą być potencjalnie nosicielami bezobjawowymi wirusa ptasiej grypy.

Jak przestrzega lekarz, wystarczy, że dziki ptak, który jest nosicielem i bezobjawowo przenosi chorobę, usiądzie na terenie, gdzie wybiegają na przykład kury.

Bogusław Kubica: Usiądzie na podwórku, gdzie akurat dobra gospodyni rozsypała zboże, odda tam kał. W kale jest mnóstwo wirusa ptasiej grypy i już następne ptaki domowe mogą się w ten sposób zakażać. To też może być tak, że z jakiegoś poidła ptak chory zanurzy dzióbek i w ślinie i wydzielinach z oka też ten wirus może się znajdować. Też może wodę zakazić. Poza tym wypuszczanie kaczek na staw, gdzie ląduje dziki ptak, również one tam oddają kał do tej wody. Tego wirusa jest mnóstwo. A potrafi się w tej temperaturze utrzymać nawet kilka miesięcy w stanie zakaźnym.

Powiatowy lekarz weterynarii przypomina także, że 6 stycznia br. weszła w życie ustawa o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt. Miejsca utrzymywania drobiu, a dotyczy to nawet 1 sztuki, należy zgłosić.

Bogusław Kubica: Praktycznie każdy posiadacz choćby jednego ptaka jest zobowiązany nie tylko zgłosić się nie tylko do powiatowego lekarza weterynarii, ale również do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, gdzie wszystkie ptaki, czy ktoś ma jeden, czy 15 tysięcy, czy 40 tysięcy, musi się zgłosić. Jest to o tyle ważne, że w wypadku na przykład wybuchu ogniska na terenie powiatu, jeżeli właściciel nie dopełnił tego obowiązku, bez względu ile ma tych zwierząt, nie przysługuje mu odszkodowanie. To nie dotyczy tylko i wyłącznie ptaków utrzymywanych w domu jako wystawowe.

W 2021 roku na terenie powiatu cieszyńskiego w hodowlach odkryto 2 ogniska ptasiej grypy. Wówczas musiano wybić około 100 tysięcy sztuk ptaków w różnym wieku.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj