Puchar Polski nie dla TS ROW Rybnik
Nie sięgnęły po Puchar Polski, a mimo to z podniesionym czołem kończą futsalowy sezon. Piłkarki nożne drużyny TS ROW Rybnik mierzyły się wczoraj (23.04.) po raz drugi w finałowej walce o trofeum z AZS UAM Poznań. Musiały odrobić dwubramkową stratę z wyjazdowego meczu.
Na początku drugiej części spotkania po dwóch golach Agaty Sobkowicz było 2:0 dla TS ROW Rybnik, poznanianki zdobyły jednak bramkę, na co znów odpowiedziała trafieniem Sobkowicz. Do końca spotkania toczyła się zacięta walka, ale gole zdobywały już tylko akademiczki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3 i Puchar Polski wywalczył zespół z Poznania. „Zostawiłyśmy serce na boisku” – mówiła po meczu Agata Sobkowicz:
Agata Sobkowicz: Myślę, że to było świetne spotkanie, bardzo widowiskowe, dużo emocji. O to też chodzi w tym futsalu. Trzeba podsumować dwa spotkania. Pierwszy przegraliśmy 2:0, w drugim był remis 3:3. Było blisko, dałyśmy z siebie wszystko. Drużyna z Poznania myślę, że zasłużenie zdobyła ten puchar i trzeba im pogratulować. My się cieszymy, bo naprawdę dużo osiągnęłyśmy. Doszłyśmy do finału i myślę, że każda z nas może być dzisiaj dumna, bo zostawiła całe serce na boisku. Chciałabym podziękować kibicom, bo to, co dzisiaj się działo, to jest coś niesamowitego i już kolejny raz to powiem, ale jestem ogromnie szczęśliwa, że wróciłam do Rybnika i że mamy takich kibiców.
Agata Sobkowicz, TS ROW Rybnik
Walczyłyśmy, ale przeciwnik był ostatecznie lepszy – dodaje bramkarka TS ROW-u, Andżelika Dąbek:
Andżelika Dąbek: Nie udało się, ale myślę, że zafundowaliśmy wraz z drużyną z Poznania naprawdę kawał dobrego futsalu. Były zwroty akcji, nieoczekiwane sytuacje, kontrowersje, ciekawe akcje. Szkoda, liczyłyśmy, że tutaj u siebie, wśród niesamowitej publiczności uda nam się faktycznie dowieźć dobry wynik. No trudno, dziś to był taki mecz na remis. Zrobiłyśmy wszystko, żeby ten mecz wygrać, czasami to jest za mało. Troszkę brakowało doświadczenia, ale wierzę w to, że ten dzisiejszy mecz zaprocentuje w przyszłości.
Andżelika Dąbek, TS ROW Rybnik
Chciałyśmy sięgnąć po Puchar Polski, niestety się nie udało. Mamy jednak za sobą bardzo udany sezon – mówiła grająca kapitan zespołu z Rybnika, Magdalena Łuczak:
Magdalena Łuczak: Do końca wierzyliśmy, że potrafimy i zdobędziemy ten puchar. Zresztą było 2:0. Niestety gdzieś się nam to rozsypało. Czerwona kartka, jedna bramka, druga bramka. No i niestety może i wyszło doświadczenie u dziewczyn z Poznania, ale ambicji i walki nam nikt nie odbierze. Walczyliśmy do końca.
Radio 90: Mimo wszystko to bardzo udany sezon.
Magdalena Łuczak: Jak najbardziej. Priorytetem było awans do ekstraligi i się udało. Puchar też był gdzieś tam w planie, ale nie sądziliśmy, że tak daleko zajdziemy. To i tak jest dla nas sukces.
Magdalena Łuczak, TS ROW Rybnik
Dodajmy, że teraz zespół TS ROW-u może skupić się na walce o awans do 1 ligi piłki nożnej kobiet na trawie. W piątek (21.04.) rybniczanki wygrały na wyjeździe 8:0 z KSP Kielce, w tabeli grupy południowej drugiej ligi zajmują trzecie miejsce, tracąc dwa punkty do lidera, Respektu Myślenice.
Więcej zdjęć:
Czytaj także:
