Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Puchar Polski w kolarstwie górskim JBG-2 Wiśniowiec MTB XCO Race UCI C. Zobacz zmagania na trasie [FOTO]

Facebook Twitter

Drugi rok z rzędu tor Wiśniowiec w Rybniku gościł najlepszych w kraju rowerzystów MTB. W miniony weekend (17-18.09.) rozegrano tam zawody Pucharu Polski.

Wzięli w nich udział najlepsi polscy kolarze górscy, którzy rywalizowali już na trasach tegorocznego cyklu w Krynicy-Zdroju, Jastrzębiu-Zdroju, Jeleniej Górze, Wałbrzychu i Głuchołazach. Byli też zawodnicy z zagranicy. Na Wiśniowcu ścigali się także amatorzy i dzieci. Mówi dyrektor wyścigu, Michał Kowol.

Michał Kowol: Rywalizujemy w kategoriach od żaka aż po mastera. Pogoda przeszkodziła, jednakże kolarze to twardziele. Trasa spełnia wszystkie wymogi Polskiego Związku Kilarskiego. Jej długość to około 4,3 km. A przewyższenia na jednej rundzie to około 150 metrów. Trasa ma naprawdę górki charakter. Poziom jest wysoki, zjechali się wszyscy najlepsi zawodnicy, którzy rywalizują w Pucharze Polski. Nasz wyścig jest wyścigiem finałowym. U nas również odbywa się dekoracja klasyfikacji generalnej.

Michał Kowal, dyrektor wyścigu

W niedzielę w najbardziej prestiżowym wyścigu klasy Elita zwyciężył rybniczanin, reprezentujący klub z Bielska-Białej, Krzysztof Klimek.

Krzysztof Klimek: Dzisiaj udało się wygrać. Fajnie jest wygrać u siebie i to jeszcze w „elicie” w tej najmocniejszej kategorii. Cieszę się bardzo z tego. Bardzo fajnie mi się tu jeździło. Dużo ludzi przyjechało z całej Polski, z zagranicy też. Trasa akurat taka pode mnie bardzo interwałowa, krótkie podjazdy na kilka, kilkanaście sekund. Czuje się mocno na takiej trasie. W pierwszej połowie wyścigu trzymałem się z tyłu raczej. Później zdecydowałem się zaatakować i powiększałem przewagę aż do mety. I wygrałem.

Krzysztof Klimek

W kategorii młodziczek na podium stanęła Emilia Bindacz z Grupy Kolarskiej Viktoria Rybnik.

Emilia Bindacz: Byłam u siebie. Bardzo to pomogło. Pogoda trochę pokrzyżowała plany, ale czułam się pewnie na trasie. Trasa: ślisko, mokro, błoto, kałuże, ale takie warunki mi nie przeszkadzają. Rywalizacja była do końca, udany wyścig, wszystko szło po mojej myśli. Ukończyłam dzisiaj jako trzecia, druga Polski. Jestem zadowolona.

Emilia Bindacz

Wszyscy uczestnicy zawodów podkreślali dobrą organizację, chwalili tor na Wiśniowcu i deklarowali, że jeżeli tylko za rok odbędzie się kolejna taka impreza w Rybniku, na pewno tam wrócą.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj