PWiK Wodzisław: „Takiego kryzysu nie pamiętam” – przyznaje dyrektor ds. technicznych
"Nie pamiętam takiego kryzysu, jeśli chodzi o dostawę wody" - komentuje dyrektor do spraw technicznych w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu, Katarzyna Machowska - Bujak.
Jak wiecie z Radia 90: od początku weekendu w kranach w Wodzisławiu i Radlinie płynie brudna woda. To efekt wysokich temperatur, napełniania przydomowych basenów i podlewania ogródków. Brudna woda jest dostarczana do regionu z Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów z Katowic:
Katarzyna Machowska – Bujak: My w całości wodę kupujemy od hurtownika i sytuacja złej jakości już jest na studniach zakupowych, to znaczy dostawca dostarczą nam burdą wodę. W sobotę i niedzielę (19-20.06.) było bardzo źle w Wodzisławiu w dzielnicy Nowe Miasto czyli Żeromskiego i ulica Prusa- tam było najgorzej i w Radlinie okolice Korfantego, natomiast na dzień dzisiejszy sytuacja już jest dużo lepsza, natomiast nie jest idealna, w dalszym ciągu mamy jeszcze przekroczenia ale to już nie są tego rzędu jak były w weekend. Przekroczenie dotyczą głównie poziomu żelaza, który daje taką żółtwą barwę i zapewniam, że woda jest bezpieczna, natomiast jest niezdatna do picia ze względu na to jak wygląda i jak smakuje.
Tam, gdzie jest to możliwe trwa płukanie sieci:
Katarzyna Machowska – Bujak: Jest teraz taka sytuacja, że nawet jeśli na studniach zakupowych sytuacja się poprawia, to jeszcze ta zanieczyszczona woda jest w sieci i trzeba ją wypłukać, tam gdzie się da i mamy hydranty, tam staramy się tą wodę odpuszczać, natomiast na tych odcinkach gdzie nie ma takiej możliwości może występować ta brudna woda. Wiemy, że to jest bardzo uciążliwe dla mieszkańców, jeszcze zwłaszcza w sytuacji kiedy jest bardzo gorąco i każdy tej wody potrzebuje, natomiast właśnie też ta pogoda się przyczyniła temu, my mamy bardzo duże pobory, notujemy dwukrotnie większe zapotrzebowanie na wodę niż w normalnych stanach i to jest główną przyczyną.
A lato dopiero się zaczyna. Czy możemy być pewni, że taka sytuacja nie powtórzy się, kiedy przyjdzie kolejna fala upałów?
Katarzyna Machowska – Bujak: Mam nadzieję, że to się nie powtórzy. Ze względu na to, że to zerwanie rurociągów następuje przy takim gwałtownym wzroście prędkości, zakładam że teraz będzie ten czas kiedy ten pobór będzie zwiększony, więc to powinno się ustabilizować. To nie jest tak, że ten osad się wytwarza cały czas na bieżąco, na pewno będziemy monitować u naszego hurtownika o to żeby przedstawił nam harmonogram działań naprawczych, bo mamy informację, że nie wszystkie sieci są zmodernizowane, wiemy to, że mają część rur stalowych. Będziemy tutaj na pewno interweniować o to żeby na przyszłość takie sytuacje nie wniknęły, bo to jest bardzo trudna sytuacja.
PWiK w Wodzisławiu wciąż dowozi wodę dla mieszkańców, którzy nie mogą korzystać z tej płynącej z kranów
– zapewnia dyrektor do spraw technicznych:
Katarzyna Machowska – Bujak: Samochody wożą wodę do celów gospodarczych w kontenerach, mieszkańcy sobie pobierają ją do beczek,baniek czy do wiaderek. Rozwozimy wodę butelkowaną do picia, natomiast rzeczywiście też informujemy, że jeśli ktoś ma bardzo pilną potrzebę, to też może przyjechać do nas i też nie odejdzie z kwitkiem, to znaczy że też dostanie wodę butelkowaną i będzie mógł nabrać wody czystej, bo mamy wodę na bazie dobrej jakości. To nie wyklucza tego, że ciągle jeździmy, ciągle dowozimy wodę tam gdzie jest ona potrzebna.
A obecnie najtrudniejsza sytuacja jest na osiedla Piastów i XXX-lecia w Wodzisławiu. W Radlinie w kranach widać poprawę, ale jeszcze są przekroczone normy obecności żelaza w wodzie.
Czytaj także:
- Sanepid: ”Trudno taką wodę pić, choć jest ona bakteriologicznie czysta”
- To był weekend z rdzawą wodą. Jak aktualnie wygląda sytuacja w Wodzisławiu i Radlinie?
- „Jak pić taką wodę?” – Brudna woda w kranach także w Rybniku. Wasze: [WIDEO, FOTO]
- Czysta woda na razie tylko z pojemnika. PWiK rozwozi wodę po Wodzisławiu