Pytania o zjazd z drogi Pszczyna- Racibórz przy A1 w Żorach
Jeżeli nie powstanie nowy zjazd na autostradzie A1 w Żorach, to utkniemy w korkach na zjeździe z budowanej Drogi Regionalnej Pszczyna- Racibórz.
Już teraz w godzinach szczytu wlot i wylot z żorskiego węzła powoduje spore utrudnienia dla kierowców. Gdy wiosną przyszłego roku trafi tam fala kierowców z nowej trasy, można spodziewać się ogromnych korków. Jedynym lekarstwem jest budowa nowego zjazdu na autostradę A1. Wiedzą o tym doskonale samorządowcy z Żor i Rybnika. Mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera:
Radio 90: Na ile są dzisiaj zaawansowane prace, czy w ogóle ktokolwiek myśli żeby utworzyć nowy zjazd?
Myśli miasto Rybnik, myśli miasto Żory, stad korespondencja, która poszła w kierunku Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, będziemy na pewno lobbować za tym, ale zwracam uwagę, że zjazd już nie jest na terenie gminy Rybnik i też jest układem komunikacyjnym, który wkracza w obszar autostrady, czyli generalna dyrekcja będzie odpowiedzialna za to, aby próbować łączyć drogę Pszczyna- Racibórz z bezpośrednim zjazdem na autostradę. Moim zdaniem powinna taka konstrukcja powstać z prostego powodu- to będą duże ilości samochodów, które będą prowadzone właśnie tym układem komunikacyjnym. Liczę na to, że w kolejnych latach taki zjazd się pojawi, na pewno będzie potrzebny.
Z kolei urzędnicy z Żor, spodziewając się zwiększonego ruchu, przygotowały dokumentację techniczną poszerzenia drogi dojazdowej do autostrady. Mówi Adrian Lubszczyk z Urzędu Miasta w Żorach:
My już mamy zaprojektowaną budowę odcinka pomiędzy rondem Gliwickim a rondem Rowieńskim w Żorach, tutaj chcemy stworzyć drugi pas ruchu w kierunku od autostrady do obwodnicy i stworzenie takiego drugiego pasa ruchu z pewnością usprawni przejazd przez Żory. Mamy też przygotowaną dokumentację związaną z rozbudową drogi o drugi pas od kierunku Rybnika w kierunku Żor, natomiast na ten moment są to projekty, plany, pozwolenia; jeżeli chodzi o realizację, to jest ona uzależniona od możliwości pozyskania środków na ten cel.
O ile możliwe jest poszerzenie drogi, o tyle dziś budowa nowego węzła w Żorach jest niemożliwa. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozwiewa nadzieję samorządowców i kierowców. Mówi Marek Prusak, rzecznik GDDKiA w Katowicach:
Radio 90: Czy jest możliwa budowa nowego zjazdu?
Nie może być tak, że lokalizuje się węzeł przy węźle, bo wtedy to nie byłaby autostrada. Autostrada przenosi ruch, to jest ruch tranzytowy, w skali kraju i to co się dzieje na układzie lokalnym, nie może być przerzucane na autostradę. Ten problem zostanie przeniesiony na kierowców, natomiast ta droga jest nowo projektowana, budowana i ona powinna być zaprojektowana w ten sposób, aby umożliwić jej włączenie do głównego „krwiobiegu”, jakim jest autostrada. Nie w sposób taki, że budujemy drogę, a potem zastanawiamy się jak ją skomunikować z autostradą.
Jak dodaje nasz rozmówca, aby w tej sytuacji mógł powstać nowy węzeł potrzebna byłaby zgoda ministerstwa na odstępstwo od warunków technicznych. W świetle istniejących przepisów jest to niemożliwe. Dlaczego przy projektowaniu drogi nie pomyślano o tym problemie? Będziemy to sprawdzać w Radiu 90.
W poniedziałek (2.12.) nasi reporterzy przejechali rybnickim odcinkiem Drogi Regionalnej Pszczyna- Racibórz. Ma być oddana do użytku na wiosnę przyszłego roku.
