Raciborscy studenci zdobywać będą wiedzę w pałacyku w Rzuchowie
Mają uczyć się na żywym organizmie, bo tak zdobędą najcenniejsze informacje. Studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej z Raciborza kształcić się będą w zameczku w Rzuchowie.
Między uczelnią a Fundacją Ochrony Dóbr Kultury, która opiekuje się pałacykiem w Rzuchowie, podpisano właśnie porozumienie o współpracy i partnerstwie. Wszystko ma służyć poszerzaniu wiedzy przez studentów i zdobywaniu kwalifikacji zawodowych.
Naszym zadaniem jest również poszukiwanie firm z terenu raciborszczyzny i dalszych regionów
– mówi radiu 90 dr Paweł Strózik, rektor PWSZ w Raciborzu.
Paweł Strózik: Założenia są taki, żeby maksymalnie zbliżać rynek pracy do praktyk studenckich, do aktywności studenckich, do tych wszystkich czynności, które student musi wykonać w czasie wykonywania studiów. I najlepszym sposobem na to jest pozyskiwanie właśnie miejsc tego typu praktyk u pracodawców u osób, które się tym zajmują. Akurat Fundacja na Rzecz Ochrony Dóbr Kultury w Rybniku ma takie znakomite możliwości i bardzo się cieszymy, że pan prezes Gładysz wyraził takie zainteresowanie współpracę z nami. To pozwali naszym studentom w znaczący sposób rozszerzyć te aktywności, które mają u nas na kolejnym obiekcie doskonalić te swoje umiejętności w ramach studiów architektonicznych.
Janusz Gładysz prezes fundacji Ochrony Dóbr Kultury podkreśla, że celem współpracy jest nauka młodzieży, ale też otwarcie się na ich świeże pomysły.
Chcemy, aby nasz pałacyk nie był zamkniętą enklawą, tutaj ma tętnić życie. Czekamy na inicjatywę młodych ludzi
– podkreśla Gładysz.
Janusz Gładysz: Chodziło nam o to, żeby nie chować tego, co tam chcemy zrobić i w jaki sposób to robimy. Najważniejszą rzeczą to jest tak, że można mieć dużą praktykę, ale bez nauki za wiele się nie zrobi. Ja uważam, że wychodzić do tych młodych i patrzeć na ich oczekiwania. Ewentualnie coś podpowiedzieć, ale dać im swobodę działania. To jest chyba najpiękniejsze, żeby młodzi mogli się autentycznie wykazać, żeby nie było tak jak do tej pory, że ci starszy mówią, że my wiemy lepiej, a wy nie macie na ten temat umiejętności. Uważam, że trzeba stawiać na młodzież i ta młodzież ma inne wizje, gdzie my już tych wizji nie mamy.
W zajęciach inwentaryzacji architektonicznej i urbanistycznej we wnętrzach pałacyku, a także m.in. w projektowaniu ścieżek dydaktycznych, uczestniczyć ma kilkudziesięciu studentów.
Czytaj także:
